Data: 2015-05-19 19:49:07
Temat: Re: Jak długo kiełkuje trawa?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
>>>> Nie mniej jednak wypada wrócić do pytania, co z tymi starymi
>>>> nasionami trawy z piwniczki?
>>> Zaryzykować i wysiać w miejsce docelowe, jak sądzę.
>> Ryzyko zostało podjęte, miejsce docelowe obsiane. Tak to zrozumiałem.
>
> Rzeczywiście. Zmylił mnie ten odwrót w kierunku wcześniejszych
> eksperymentów.
Ja zrozumiałem, że eksperymenty miały być późniejsze -- wysiać jeszcze
raz, laboratoryjnie. Potem wyliczyć siłę kiełkowania według wzorów
podanych w linku. Eksperyment miał być lekiem na zasiane zwątpienie.
>> (ile właściwie kosztują nasiona na dziesięć metrów kwadratowych
>> trawnika?)
>
> Pewnie z 10zł.
Zaguglałem. Ceny kilogramowych opakowań od 15 zł, w większych wychodzi
taniej. Piszą, że to na 50 metrów. Czyli za te 10 metrów będzie ze
trzy złote (tylko później co chwilę trzeba wracać do pytania, co zrobić
z ledwie napoczętą paczką nasion w piwniczce).
>> Ja bym rozsypał ptaszkom. Wróblom albo sikorkom. Właściwie każdy ptak
>> dobry, który przyleci. A jak one ładnie ćwierkają! O tej porze roku
>> zwłaszcza.
>
> Myślę, że ptaki nie będą się długo zastanawiać, czy to dla nich
> rozsypane, czy z przeznaczeniem na trawnik, i prędzej czy później
> rozwiążą tę sytuację. No, ale też troszkę trzeba poczekać.
Prowadząc równoległy wysiew laboratoryjny, zdolny eksperymentator będzie
w stanie wyliczyć współczynnik wydziobu. Wiedza jest warościa samą
w sobie, więc warto.
--
Jarek
|