| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2010-04-29 07:13:00
Temat: Re: Radość życiaVilar pisze:
> Jak widzę, wpadamy na podobne pomysły.
>
> Bo książka ma około 500 stron i po prostu nie podejmuję się zeskanowania jej
> i zOCRowania.
>
> Ale pomyślałam, że jak mi dacie jeszcze trochę czasu na pojojczenie się z
> nią (miesiąc?), to potem chetnie użyczyłabym w jakieś łapki, którym to
> skanowanie poszłoby z przyjemnością i łatwością (znacie kogoś takiego?)
Ja znam.
Choc od razu zastrzegam, ze nie korzystam z OCR.
> Mogę podrzucić w dowolne miejsce Wawki i dowolne łapki, pod warunkiem
> uzyskania solennej obietnicy, że dostanę ją z powrotem (i trzykrotnego
> przyplucia, na potwierdzenie wzajemnej uczciwości).
Wymagania wysokie. Ale je spelnie.
> Co wy na to?
My na to: OK.
Fenkju, dobra babo. :-)
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2010-04-29 07:17:54
Temat: Re: Jak dzieci, jak DZIECI - naprawdę...darr_d1 pisze:
> Tym niemniej zawsze mnie fascynowała zdolność dorosłego, poważnego
> człowieka, dajmy na to jakiegoś tam "Pana Dyrektora" do tego aby na
> przykład cieszyć się z dziecięcym entuzjazmem z, dajmy na to, świeżo
> zakupionego sprzętu RTV.
Bez wzgledu na zajmowane stanowisko, takie reakcje u mezczyzn nie gina.
Sa przeciez wiecznymi dziecmi, tylko im z czasem zabawki drozeja. ;-)
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2010-04-29 07:49:52
Temat: Re: Jak dzieci, jak DZIECI - naprawdę...
Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
wiadomości news:hrbbr6$r8s$2@inews.gazeta.pl...
> darr_d1 pisze:
>> Tym niemniej zawsze mnie fascynowała zdolność dorosłego, poważnego
>> człowieka, dajmy na to jakiegoś tam "Pana Dyrektora" do tego aby na
>> przykład cieszyć się z dziecięcym entuzjazmem z, dajmy na to, świeżo
>> zakupionego sprzętu RTV.
>
> Bez wzgledu na zajmowane stanowisko, takie reakcje u mezczyzn nie gina. Sa
> przeciez wiecznymi dziecmi, tylko im z czasem zabawki drozeja. ;-)
> I.
>
The difference between men and boys is the price of their toys?? :-)))
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2010-04-29 07:52:57
Temat: Re: Jak dzieci, jak DZIECI - naprawdę...Vilar pisze:
> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:hrbbr6$r8s$2@inews.gazeta.pl...
>> darr_d1 pisze:
>>> Tym niemniej zawsze mnie fascynowała zdolność dorosłego, poważnego
>>> człowieka, dajmy na to jakiegoś tam "Pana Dyrektora" do tego aby na
>>> przykład cieszyć się z dziecięcym entuzjazmem z, dajmy na to, świeżo
>>> zakupionego sprzętu RTV.
>> Bez wzgledu na zajmowane stanowisko, takie reakcje u mezczyzn nie gina. Sa
>> przeciez wiecznymi dziecmi, tylko im z czasem zabawki drozeja. ;-)
>> I.
>>
>
> The difference between men and boys is the price of their toys?? :-)))
Exactly!
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2010-04-29 08:16:28
Temat: Re: Jak dzieci, jak DZIECI - naprawdę...Vilar pisze:
> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:hrbbr6$r8s$2@inews.gazeta.pl...
>
>> darr_d1 pisze:
>>
>>> Tym niemniej zawsze mnie fascynowała zdolność dorosłego, poważnego
>>> człowieka, dajmy na to jakiegoś tam "Pana Dyrektora" do tego aby na
>>> przykład cieszyć się z dziecięcym entuzjazmem z, dajmy na to, świeżo
>>> zakupionego sprzętu RTV.
>>>
>> Bez wzgledu na zajmowane stanowisko, takie reakcje u mezczyzn nie gina. Sa
>> przeciez wiecznymi dziecmi, tylko im z czasem zabawki drozeja. ;-)
>> I.
>>
>>
>
> The difference between men and boys is the price of their toys?? :-)))
> MK
Chcesz to się śmiej, ale ja naprawdę nie rozumiem
jak można chcieć np. na urodziny jakieś cienie do powiek Diora
zamiast jakiejś wypasionej wiertarko-wkrętarki czy szlifierki kątowej.
Piotrek
--
jak każdy inżynier wie, PRACA/CZAS=MOC
zakłądając, że WIEDZA to MOC, a CZAS to PIENIĄDZ
otrzymujemy PRACA/PIENIĄDZ=WIEDZA
i obliczając PIENIĄDZ otrzymujemy PRACA/WIEDZA=PIENIĄDZ
zatem gdy wiedza dązy do zera to pieniądze dążą do nieskończoności
bez względu na wykonaną pracę...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2010-04-29 08:18:41
Temat: Re: Jak dzieci, jak DZIECI - naprawdę...Piotr pisze:
> Vilar pisze:
>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>> wiadomości news:hrbbr6$r8s$2@inews.gazeta.pl...
>>
>>> darr_d1 pisze:
>>>
>>>> Tym niemniej zawsze mnie fascynowała zdolność dorosłego, poważnego
>>>> człowieka, dajmy na to jakiegoś tam "Pana Dyrektora" do tego aby na
>>>> przykład cieszyć się z dziecięcym entuzjazmem z, dajmy na to, świeżo
>>>> zakupionego sprzętu RTV.
>>>>
>>> Bez wzgledu na zajmowane stanowisko, takie reakcje u mezczyzn nie
>>> gina. Sa przeciez wiecznymi dziecmi, tylko im z czasem zabawki
>>> drozeja. ;-)
>>> I.
>>>
>>>
>>
>> The difference between men and boys is the price of their toys?? :-)))
>> MK
>
> Chcesz to się śmiej, ale ja naprawdę nie rozumiem
> jak można chcieć np. na urodziny jakieś cienie do powiek Diora
> zamiast jakiejś wypasionej wiertarko-wkrętarki czy szlifierki kątowej.
Na urodziny najlepsza jest ksiazka, pmpusiu. Albo kilka.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2010-04-29 08:21:17
Temat: Re: Jak dzieci, jak DZIECI - naprawdę...
Użytkownik "Piotr" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:hrbf83$p8j$1@news.onet.pl...
> Vilar pisze:
>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>> wiadomości news:hrbbr6$r8s$2@inews.gazeta.pl...
>>
>>> darr_d1 pisze:
>>>
>>>> Tym niemniej zawsze mnie fascynowała zdolność dorosłego, poważnego
>>>> człowieka, dajmy na to jakiegoś tam "Pana Dyrektora" do tego aby na
>>>> przykład cieszyć się z dziecięcym entuzjazmem z, dajmy na to, świeżo
>>>> zakupionego sprzętu RTV.
>>>>
>>> Bez wzgledu na zajmowane stanowisko, takie reakcje u mezczyzn nie gina.
>>> Sa przeciez wiecznymi dziecmi, tylko im z czasem zabawki drozeja. ;-)
>>> I.
>>>
>>>
>>
>> The difference between men and boys is the price of their toys?? :-)))
>> MK
>
> Chcesz to się śmiej, ale ja naprawdę nie rozumiem
> jak można chcieć np. na urodziny jakieś cienie do powiek Diora
> zamiast jakiejś wypasionej wiertarko-wkrętarki czy szlifierki kątowej.
> Piotrek
>
A nie wyczułeś w tym sympatii?
Bo muszę Ci powiedzieć, że był czas, kiedy tę dziecięcą radość po prostu od
facetów "zrzynałam" ile wlezie. Moja, w tamtym okresie, gdzieś mi się
zgubiła,
Teraz mam w ogóle dosyć sceptyczny stosunek do gadżetów i rzeczy, ale to już
inna bajka.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2010-04-29 08:22:09
Temat: Re: Jak dzieci, jak DZIECI - naprawdę...Piotr pisze:
> Chcesz to się śmiej, ale ja naprawdę nie rozumiem
> jak można chcieć np. na urodziny jakieś cienie do powiek Diora
Też tego nie rozumiem...
> zamiast jakiejś wypasionej wiertarko-wkrętarki czy szlifierki kątowej.
...ani tego.
;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2010-04-29 08:23:30
Temat: Re: Jak dzieci, jak DZIECI - naprawdę...
Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
wiadomości news:hrbfdb$9p0$1@inews.gazeta.pl...
> Piotr pisze:
>> Vilar pisze:
>>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>>> wiadomości news:hrbbr6$r8s$2@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>> darr_d1 pisze:
>>>>
>>>>> Tym niemniej zawsze mnie fascynowała zdolność dorosłego, poważnego
>>>>> człowieka, dajmy na to jakiegoś tam "Pana Dyrektora" do tego aby na
>>>>> przykład cieszyć się z dziecięcym entuzjazmem z, dajmy na to, świeżo
>>>>> zakupionego sprzętu RTV.
>>>>>
>>>> Bez wzgledu na zajmowane stanowisko, takie reakcje u mezczyzn nie gina.
>>>> Sa przeciez wiecznymi dziecmi, tylko im z czasem zabawki drozeja. ;-)
>>>> I.
>>>>
>>>>
>>>
>>> The difference between men and boys is the price of their toys?? :-)))
>>> MK
>>
>> Chcesz to się śmiej, ale ja naprawdę nie rozumiem
>> jak można chcieć np. na urodziny jakieś cienie do powiek Diora
>> zamiast jakiejś wypasionej wiertarko-wkrętarki czy szlifierki kątowej.
>
> Na urodziny najlepsza jest ksiazka, pmpusiu. Albo kilka.
> I.
E weź, nie wszyscy lubią czytać
Na urodziny najlepsze jest to, co komuś sprawi radość.
Wydaje mi sie, że Pimpusia najbardziej ucieszył by.... jakiś odjechany
seksik :-)))), przewiązany czerwoną kokardką.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2010-04-29 08:32:58
Temat: Re: Jak dzieci, jak DZIECI - naprawdę...Vilar pisze:
> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:hrbfdb$9p0$1@inews.gazeta.pl...
>> Piotr pisze:
>>> Vilar pisze:
>>>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>>>> wiadomości news:hrbbr6$r8s$2@inews.gazeta.pl...
>>>>
>>>>> darr_d1 pisze:
>>>>>
>>>>>> Tym niemniej zawsze mnie fascynowała zdolność dorosłego, poważnego
>>>>>> człowieka, dajmy na to jakiegoś tam "Pana Dyrektora" do tego aby na
>>>>>> przykład cieszyć się z dziecięcym entuzjazmem z, dajmy na to, świeżo
>>>>>> zakupionego sprzętu RTV.
>>>>>>
>>>>> Bez wzgledu na zajmowane stanowisko, takie reakcje u mezczyzn nie gina.
>>>>> Sa przeciez wiecznymi dziecmi, tylko im z czasem zabawki drozeja. ;-)
>>>>> I.
>>>>>
>>>>>
>>>> The difference between men and boys is the price of their toys?? :-)))
>>>> MK
>>> Chcesz to się śmiej, ale ja naprawdę nie rozumiem
>>> jak można chcieć np. na urodziny jakieś cienie do powiek Diora
>>> zamiast jakiejś wypasionej wiertarko-wkrętarki czy szlifierki kątowej.
>> Na urodziny najlepsza jest ksiazka, pmpusiu. Albo kilka.
>> I.
>
> E weź, nie wszyscy lubią czytać
> Na urodziny najlepsze jest to, co komuś sprawi radość.
Toc ja o sobie pisalam. Jak i pimpus o sobie, jak mniemam.
> Wydaje mi sie, że Pimpusia najbardziej ucieszył by.... jakiś odjechany
> seksik :-)))), przewiązany czerwoną kokardką.
Kobieta-prezent? Kiedys (baaaardzo dawno temu) jeden z naszych czolowych
aktorow mial taka zone, ktora mu na urodziny zrobila z siebie
kobiete-prezent - przewiazala sie kokarda. Dobrze, ze nie byla nago, bo
impra w knajpie sie odbywala. I bynajmniej nie byla to kameralna impra.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |