Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Vilar" <v...@u...to.op.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jak dzieci, jak DZIECI - naprawdę...
Date: Thu, 29 Apr 2010 10:21:17 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 41
Message-ID: <hrbfht$qh0$1@news.onet.pl>
References: <9...@n...googlegroups.com>
<zezf01m6np43$.dlg@trenerowa.karma>
<2...@c...googlegroups.com>
<1...@t...karma>
<4...@z...googlegroups.com>
<hrbbr6$r8s$2@inews.gazeta.pl> <hrbdmv$kns$1@news.onet.pl>
<hrbf83$p8j$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: afbe110.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1272529277 27168 95.49.30.110 (29 Apr 2010 08:21:17 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 29 Apr 2010 08:21:17 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:537120
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Piotr" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:hrbf83$p8j$1@news.onet.pl...
> Vilar pisze:
>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>> wiadomości news:hrbbr6$r8s$2@inews.gazeta.pl...
>>
>>> darr_d1 pisze:
>>>
>>>> Tym niemniej zawsze mnie fascynowała zdolność dorosłego, poważnego
>>>> człowieka, dajmy na to jakiegoś tam "Pana Dyrektora" do tego aby na
>>>> przykład cieszyć się z dziecięcym entuzjazmem z, dajmy na to, świeżo
>>>> zakupionego sprzętu RTV.
>>>>
>>> Bez wzgledu na zajmowane stanowisko, takie reakcje u mezczyzn nie gina.
>>> Sa przeciez wiecznymi dziecmi, tylko im z czasem zabawki drozeja. ;-)
>>> I.
>>>
>>>
>>
>> The difference between men and boys is the price of their toys?? :-)))
>> MK
>
> Chcesz to się śmiej, ale ja naprawdę nie rozumiem
> jak można chcieć np. na urodziny jakieś cienie do powiek Diora
> zamiast jakiejś wypasionej wiertarko-wkrętarki czy szlifierki kątowej.
> Piotrek
>
A nie wyczułeś w tym sympatii?
Bo muszę Ci powiedzieć, że był czas, kiedy tę dziecięcą radość po prostu od
facetów "zrzynałam" ile wlezie. Moja, w tamtym okresie, gdzieś mi się
zgubiła,
Teraz mam w ogóle dosyć sceptyczny stosunek do gadżetów i rzeczy, ale to już
inna bajka.
MK
|