Data: 2010-04-29 08:53:21
Temat: Re: Jak dzieci, jak DZIECI - naprawdę...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:hrbh53$vef$2@news.onet.pl...
> Vilar pisze:
>> Użytkownik "Piotr" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
>> news:hrbgav$t67$1@news.onet.pl...
>>
>>> Vilar pisze:
>>>
>>>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>>>> wiadomości news:hrbfdb$9p0$1@inews.gazeta.pl...
>>>>
>>>>
>>>>> Piotr pisze:
>>>>>
>>>>>
>>>>>> Vilar pisze:
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>>>>>>> wiadomości news:hrbbr6$r8s$2@inews.gazeta.pl...
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>> darr_d1 pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Tym niemniej zawsze mnie fascynowała zdolność dorosłego, poważnego
>>>>>>>>> człowieka, dajmy na to jakiegoś tam "Pana Dyrektora" do tego aby
>>>>>>>>> na
>>>>>>>>> przykład cieszyć się z dziecięcym entuzjazmem z, dajmy na to,
>>>>>>>>> świeżo
>>>>>>>>> zakupionego sprzętu RTV.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Bez wzgledu na zajmowane stanowisko, takie reakcje u mezczyzn nie
>>>>>>>> gina. Sa przeciez wiecznymi dziecmi, tylko im z czasem zabawki
>>>>>>>> drozeja. ;-)
>>>>>>>> I.
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>> The difference between men and boys is the price of their toys??
>>>>>>> :-)))
>>>>>>> MK
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> Chcesz to się śmiej, ale ja naprawdę nie rozumiem
>>>>>> jak można chcieć np. na urodziny jakieś cienie do powiek Diora
>>>>>> zamiast jakiejś wypasionej wiertarko-wkrętarki czy szlifierki
>>>>>> kątowej.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> Na urodziny najlepsza jest ksiazka, pmpusiu. Albo kilka.
>>>>> I.
>>>>>
>>>>>
>>>> E weź, nie wszyscy lubią czytać
>>>> Na urodziny najlepsze jest to, co komuś sprawi radość.
>>>> Wydaje mi sie, że Pimpusia najbardziej ucieszył by.... jakiś odjechany
>>>> seksik :-)))), przewiązany czerwoną kokardką.
>>>>
>>>> MK
>>>>
>>> Wyobraź sobie, że już 2 razy wywalałem książki na śmietnik
>>> bo zawalały mi regały i nie było miejsca na nowe.
>>> Teraz książki trzymam tylko w kompie, a mam ich naprawdę tysiące
>>> i raczej nie dam rady ich wszystkich przeczytać.
>>> Poza do lat jestem członkiem listy pasjonatów książek
>>> i dziennie dostaję linki do kilku nowych pozycji.
>>> Natomiast seksik to powszechna codzienność, a prezent powinien
>>> być czymś szczególnym.
>>> Piotrek
>>>
>>> --
>>>
>> To napisałam "odjechany"
>>
>> A książki można próbować oddać do bibliotek różnych (też nie zawsze chcąc
>> brać, bo mają te same problemy z upychaniem, co wszyscy, ale zawsze można
>> próbować)
>>
>> Bardziej chodziło mi tu o robienie prezentów z wrażeń i przeżyć
>> (cokolwiek, choćby super koncert, kino), niż z rzeczy. rzeczy cieszą
>> przez chwilę. Wrażenia pozostają przez długi lata.
>> Ale to oczywiście mój prywatny wybór.
>>
>> MK
>>
>
> Kino jako wrażenie na lata?
> No to mi one chyba jakoś szybko bledną i wolę już gadżety.
> One przynajmniej rozwijają i przygotowują do
> obsługi następnych, bardziej zaawansowanych.
> I życie staje się prostsze ;-)
> Piotrek
>
>
Nie czepiaj się.
Dobrze wiesz, że z kasą różnie bywa w różnych momentach życia, więc czasami
i kino jest bardzo OK.
Chodziło mi o przeżycia vs. rzeczy.
Ale oczywiście każdy robi to co lubi, i to jest piękne.
MK
|