Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1wzzcjmd08oyo.oy09ydwqhdd0.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 28 Jan 2008 21:12:05 +0100, Sky napisał(a):
>
> > Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1ahs493ny6kmw$.flcg6texo3sn$.dlg@40tude.net...
> >> Dnia Mon, 28 Jan 2008 23:56:49 +0100, j.pusty napisał(a):
> >>
> >>> Czy ktoś już to wie ?
> >>
> >> To wiedzą tylko wariaci - chcesz być koniecznie jednym z nich?
> >> ;-)
> >>
> >>> Ps. I czy budzenie się ze snu jest tym samym,
> >>> czym jest zawiązywanie się świadomości...?
> >>
> >> Wiem, o co Ci chodzi, ale to na pewno nie to samo.
> >> zawiązywanie sie świadomości następuje tylko w "czystym" informacyjnie
> >> mózgu. Czyli w okresie płodowym.
> >
> > Heh...żeby był jakiś okres "czysty"...
> > Bodźce są [zdaje się] od samego początku
> > -zaistnienia pojedynczych neuronów- do nich
> > doprowadzane i stanowią odczytywaną informację
>
> Są bodźce, ale póki nie ma świadomości, to nie są rejestrowane trwale i
> świadomie przetwarzane w reakcje. Do pewnego momentu te reakcje są tylko
> odruchami, a to nie jest działanie świadomości.

Nie ma jakiegoś nagłego skoku/granicy jakościowej czy ilościowej
przetwarzanych informacji -które to zdarzenie/chwilę/punkt
moznaby nazwać początkiem świadomości. Ona kształtuje się
stopniowo...wzrasta powoli- obejmując kolejne obszary
percepcji bodźców i ich wzajemnego kojarzenia...