Użytkownik "() pusty" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fnnj0q$t50$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał
>
> >> >> Niektórzy twierdzą, że pamiętają albo że to można
> >> >> sobie przypomnieć podczas hipnozy czy cuś...
> >> > Tyle że nikt tak naprawdę nie wie co się odtwarza podczas hipnozy.
> >> > Może ostatnio oglądnięty film "z archiwum x" albo "ja klaudiusz"?
> >> A może właśnie to, co tam sie zapisało w genach ?
> >> Podobno niektórzy gadają językami, których sie nigdy nie uczyli :o/
> >
> > Ale to akurat może być przekazywane do mózgu na
> > zupełnie innej platformie informacyjnej niż geny.
>
> Tak ? A na jakiej na przykład ?

Najprościej:
Podświadomej? [choć to już ponoć wyświechtany nieco termin]
Nawet może nie zdajemy sobie sprawy gdzie się kto zetknął
z jakimś zjawiskiem które potem mózg może sobie [gdzieś tam]
analizować dość długo i wreszcie wydobyć efekty owej analizy
do zakresu uświadamianej sobie swej aktywności...
W dzisiejszym swiecie nasyconym bodźcami z mediów to raczej
doć racjonalne założenie. Ale nie wykluczałbym i innych form
przekazów informacji. W świetle fizyki kwantowej i dywagacji
Penrosego nawet zjawiska świadomości zbiorowej czy telepatii
jakoś już nie tak bardzo rażą swą paranaukowością...zresztą
i intuicjonizm jest obiecującą przestrzenią do poszukiwania
objaśnień.
To jakoś tak podałem ci ze 3-4 inne niż geny [i wg mnie przynajmniej
2 z nich znacząco bardziej prawdopodobne: podświadomość i intuicja]
platformy informacyjne zdolne do tworzenia poważnych zasobów tejże.

> > Właściwie na razie nie ustalimy skąd to... ;)
>
> Nie ustalimy, bo nie chcemy,
> czy nie ustalimy, bo nie jesteśmy w stanie
> zaproponować żadnej rozsądnej hipotezy ?

Obie tezy są wg mnie prawdopodobne...
Niektóre typy osobowościowe się bronią
przed pewnymi zakresami wiedzy, a oczywiste
jest że i wiele do poznania jeszcze przed nami...