Data: 2011-03-11 22:53:57
Temat: Re: Jak można nie kochać Feministek?
Od: Martwica mózgu <7...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lebowski napisał(a):
> W dniu 2011-03-11 23:19, Martwica m�zgu pisze:
>
> > Wed�ug lebowskiego po�cigi za porywaczami �on w polsce szlacheckiej
> > by�y z winy �on. No bo w takiej sytu�acji stawia greck� Helene. Czyli
> > lebowski dwa wieki wcze�niej dopad�by porywacza i.....zastrzeli� �one
> > zamiast porywacza.
>
> Nawet nie czytales Iliady, wiec nie projektuj pojebie na inne sciagi.
> Helena przespala sie z pieknym Parysem, a potem cichutko siedziala, jak
> grabil majatek jej meza - ojca jej corki i nie pisnela nawet gdy ja
> 'porywal'. W samej Iliadzie przyznala jego ojcu, ze poszla za nim.
> Urodzila Parysowi kolejne dzieci i przez 10 lat nawet sie nie starala
> uciec do seojego rogacza, ktorego wojska oblegaly Troje. Potem jak
> odziedziczyl ja brat Parysa, to pomogla bylemu zniszczyc Troje i wyrznac
> lub zniewolic wszystkich swiadkow jej zdrady. I ponownie pomachala dupa
> pod nosem Menelaosa, ktory zmyl swoje rogi krwia, zeby ja sobie zatrzymal.
To tylko projekcja twojego chorego łba, że Helena była winna
wszystkiemu co się stało. Została porwana, w taki sam sposób jak
porywano kobiety w rzeczypospolitej i kobieta w Polsce jaki i w grecji
nic nie miała do powiedzenia, miała być posłuszna. I wiele kobiet
nawet nie wracało z takich porwań, bo zostały poddane czynnością
seksualnym, więc albo żyły z porywaczem, albo szły w świat jak się
porywacz znudził. A grecy nie walczyli o dupę Helenny i za nią się
wykrwawiali, tylko jak ktoś porwał kobietę w danej rodzinie, to to był
dyshonor dla rodziny i zmazanie tego dyshonoru polegało na pojedynku
lub w czasie pościgu zabijano porywacza. Kobiety tu nic nie miały do
gadania. A ty wypisujesz takie brednie że za wszystko właśnie
odpowiedzialne są kobiety i Helena, co jest tylko projekcją strachu i
nienawiści do kobiet, a nie Iliadą.
|