Data: 2002-11-27 23:49:21
Temat: Re: Jak mozna pomoc; Czy mozna pomoc???
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Amnesiac:
> ... Postawiłeś pewną tezę, a gdy poprosiłem Cię o jej uzasadnienie,
> zamiast niego powtórzyłeś ją tylko.
OK, inaczej: prawda nie jest plastyczna w konfrontacji z umyslem,
lecz odwrotnie. :)
> ... piszesz o tvn24 i prawdzie o rzeczywistości. Wiem, że chodzi o
> prawdę o rzeczywistości. Pytam: skąd wiemy, że ktokolwiek posiada
> dostęp do tej prawdy.
Kazdy kto posiada taki 'dostep' zwyczajnie wie jesli ktos z kim ma
kontakt posiada go takze, a kto nie posiada - musi albo zgadywac
albo wierzyc innym ktorzy twierdza ze ktos posiada. :)
> Jeśli nie mamy możliwości weryfikacji zgodności naszych przekonań z
> rzeczywistością (dopuściłeś taką możliwość), to nie mamy podstaw, by
> stwierdzić, że jakakolwiek Prawda (tak, jak Ty ją rozumiesz) istnieje.
> Jeśli uważasz, że się mylę, to czekam na kontrargument.
Gdyby bylo tak jak piszesz, nie byloby wlasnie geniuszow, ktorzy
m.in. dostrzegaja to czego inni nie sa w stanie dostrzec.
Czyzbys nie pomyslal o tym? - nie wierze. :)
> Tak, i jest to rozsądne. Póki co, nie zaprezentowałeś żadnej
> alternatywy. A chętnie bym się z nią zapoznał.
Wymieniamy mysli - pamietasz? ;)
> Nie rozumiem powyższego. Co jak np. ja?
Kiedys juz byl temat (a nawet 2-a) o zagadnieniach prawdy. :)
> I co nieładnie?
Np zaprzeczac zapewnieniom Jezusa? :)
> Co ma tvn24 do weryfikacji prawdziwości opinii?
tvn24 utrzymuje ze przedstawia 'cala prawde', wiec moznaby
weryfikowac... np jesli tvn24 podaje cos z czego wynika ze konkretna
opinia jest nieprawdziwa, to mozna zmienic ja tak aby byla prawdziwa
w oparciu o zapewnienia tvn24, no i po sprawie - to pewna weryfikacja. ;D
> To miło, że nie masz nic przeciwko temu, abym miał swoją koncepcję.
> W szczerości swojej wyznam Ci, że nie jestem do niej przywiązany
> węzłem nierozerwalnym. Chętnie dałbym się przekonać Tobie.
Rozumiem. :)
To mile, ale....
> Problem w tym, że poza ogłoszeniem swojej koncepcji, nie podałeś
> żadnego jej uzasadnienia.
... zwroc uwage ze nie jestem 'wyrocznia' w sprawach Prawdy, a wiec,
aby np nie wprowadzic Cie niepotrzebnie w blad, najbezpieczniej bedzie
MZ jesli ograniczymy sie do wymiany opinii.
Innymi slowy: nie jestem tym ktory niejako otwiera drzwi do poznania
Prawdy. :)
Jakkolwiek przyznasz chyba, ze wiedza o wystepowaniu takich osob
ktore optuja za ujeciem w jakis sposob zblizonym/podobnym do tego,
jakie mam przyjemnosc reprezentowac, jest lepsza niz powiedzmy nic. :)
Pozdrawiam,
Czarek
|