Data: 2003-02-08 13:48:56
Temat: Re: Jak myslicie?
Od: "jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> wrote in message
news:b1tk1v$ajf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:b1r6kn$1hj$1@localhost.localdomain...
> > Matjas wrote:
> >
> > > [...]kawka z kolega to nic zlego,
> > > dyskoteka czy lody rowniez bo trzeba miec porownanie!!!
> >
> > A cóż takiego złego jest w tej kawce?[...]
>
> W kawce nic, natomiast motywacja jest IMHO mocno nie w porządku.
> Moja mama - w najlepszej, jak sądzę, wierze - używała takich
> argumentów (chociaż przeważnie jednak tego z nieangażowaniem
> się) i pamiętam, jak się wtedy czułam, i wiem, czym się to dla
> mnie skończyło. Stąd serdeczny apel do matek córkom: nie mówcie
> im, żeby się nie angażowały, bo będą miały jeszcze wielu
> chłopaków albo będą cierpieć, jak je chłopak porzuci.
Wszystko zależy jak się to mówi, jeśli używa się argumentów
to chyba trzeba to powiedzieć, często z żoną zastanawiamy się
jakimi będziemy rodzicami dla swoich dorosłych dzieci
na razie pomagamy rozwiązać im ich problemy typu
zazdrość koleżanki córki o kolejną koleżankę.
Ale jak przyjdzie nam pokazać że związek z zazdrosnym
facetem to jest coś co może jej mocno pokrzyżować
plany życiowe tego jeszcze nie wiemy.
Jacek
|