Data: 2003-02-08 13:53:45
Temat: Re: Jak myslicie?
Od: "jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Beamar" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:b1khfq$q22$1@news.onet.pl...
> MOLNARka - <g...@h...pl> napisał(a)był(a) oto tak:
> Gdyby - dajmy na to - jakiśtam kumpel mojej żony z pracy chciałby iść z
nią
> w roli osoby towarzyszącej na podobną uroczystość - powiedziałbym: w
> porządku, nie ma sprawy. Ale gdyby ten ktoś nie zapytałby mnie wcześniej,
> czy przypadkiem mi to nie przeszkadza, to bardzo szybko musiałby składać
na
> dentystę !!!
to sie nazywa seskiszm
> I nie piszę tak dlatego, że uważam żonę za swoją własność. Po prostu
> uznałbym, że facet mający w nosie związek emocjonalny, istniejący między
> mną a moją żoną zasługuje tylko na to, by dostać po mordzie (że się tak
> nieelegancko wyrażę)
dokladnie uwazasz sie za jej pana
tacy faceci jak ty są okropni
Jacek
|