Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
s2.onet.pl!news.task.gda.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!t-online.de!border2.nntp
.dca.giganews.com!nntp.giganews.com!postnews.google.com!g1g2000pra.googlegroups
.com!not-for-mail
From: biggero <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Jak nie dopuścic do nadciśnienia
Date: Tue, 16 Dec 2008 13:50:53 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 46
Message-ID: <7...@g...googlegroups.com>
References: <gi8sk2$833$1@inews.gazeta.pl> <gi8t7c$aif$1@inews.gazeta.pl>
<b...@f...googlegroups.com>
<gi912t$3b0$1@inews.gazeta.pl> <gi92k1$ad1$1@inews.gazeta.pl>
<gi93gg$gq6$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 94.42.16.221
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1229464254 16552 127.0.0.1 (16 Dec 2008 21:50:54 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Tue, 16 Dec 2008 21:50:54 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: g1g2000pra.googlegroups.com; posting-host=94.42.16.221;
posting-account=BIpaOQoAAABUzZIbc6rGJwumAm1Llnyh
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.0.4)
Gecko/2008102920 Firefox/3.0.4,gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:252731
Ukryj nagłówki
> ja się wcale aż tak żle nie odżywiam, bo mięsa i kiełbas prawie nie jem, jem
> owoce, no trochęmoże za dużo serów, bo nie myślałam, że one szkodzą. A
> przecież nie jest to żle w porównaniu z moimi znajomymi, którzy sie obżeraja
> świństwami i nic im nie jest, a ja ciąglecoś albo kołatania serca, albo
> zawroty, duszności , teraz jeszcze zagrożenie nadciśnieniem.. Trochę to
> niesprawiedliwe..
Serdecznie się uśmiałem. Jeśli chodzi o znajomych, którzy się obżerają
- to do czasu. Czasami nawet lepiej, jak się zacznie coś dziać
wcześniej i można temu prostymi środkami zapobiegać, niż później
leczyć metodami drakońskimi i jeszcze bez efektów. Więc właściwie to
Ci się poszczęściło... a przynajmniej możesz to sobie
powtarzać... :-). I to dopiero jest niesprawiedliwe, że Ty już to
wiesz, że trzeba o siebie dbać, a oni nie.
> kołatania serca
Właśnie przy powyżej opisanym guzie wydzielającym adrenalinę,
występują kołatania - to tak gwoli ścisłości. Ale nadal nie sądzę, że
to jest u Ciebie.
> no trochęmoże za dużo serów
Hehe (znowu się uśmiałem), kto ich nie lubi. Dlatego się je jada w
dużych ilościach. A racjonalnie rzecz biorąc, wcale nie jest to
konieczne. Po pierwsze zapotrzebowanie na białko można zaspokoić mniej
tłustymi, zdrowszymi produktami. Po drugie tego białka zwierzęcego
potrzebujemy mniej więcej jeden-dwa plasterki dziennie (zależy to też
od przyjętych założeń). Resztę białka zjemy jako białko roślinne.
Ale nie można też wpaść w przesadę taką, że je się to, czego się
nienawidzi. Musisz spróbować ograniczyć sery. Pierwszy krok - zastąpić
połowę liczby zjadanych kromek - zamiast kromki z serem, kromka z
rzodkiewką, pomidorkiem, hę?
B.
|