Data: 2002-03-18 07:39:27
Temat: Re: Jak poderwac faceta, bedac...
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik moooni <m...@k...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a72qle$mnh$...@k...task.gda.pl...
> Ja dzis spalilam sie ze wstydu, bo wychwalalam pod niebiosa mojego pana od
> <komentarza politycznego>, ze przystojny jest, ze glos meski, ze rece
> gladkie, że wzrok zniewalajacy... Że moge na ustny egzamin juz teraz
isc...
> A nie wiedzialam, ze On za mną stoi i tez sie czerwony robi ;-)))
> No ale milo sie zrobilo - wcale sie nie pogniewał. Nic to, ze 20 lat ode
> mnie starszy, podoba mi sie i juz!
Jeeee!!! 20 lat starszy??!!!
Moja największa niespełniona namiętność to właśnie mężczyzna o 20 lat
starszy..... (no, może o 18)
Nawet po kilku latach śni mi się po nocach i gdybym go mogła znaleźć, pewno
próbowałabym tym razem go poderwać ;-))
Monika
|