Data: 2004-07-21 08:47:35
Temat: Re: Jak pomóc anorektyczce?
Od: "agatka" <A...@i...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wydaje mi się że i tak kluczową sprawą jest dotarcie do świadomości chorej -
znam dziewczyny które siłą zamykano w szpitalu na neurologii i karmiono
przymusem - nie wyjdziesz z pokoju jak nie zjesz, nie wolno ci umyć głowy
itd. A one po obiciu się trochę wypisane do domu z niewnawiściż do świata i
siebie schodziły jeszcze niżej z wagą.
W polsce brakuje miejsc gdzie by zajmowano się anoreksją kompleksowo i
indywidualnie. A szkoda, bo to jest cholerny problem.
agatka
|