« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-28 19:54:23
Temat: Jak pozbyc sie?Niedawno rozstalam sie z mezczyzna - bylo mi zle, ale to On podjal ta decyzje.
Prawdziwy bol przezylam dopiero kiedy sie dowiedzialam, ze ma inna.
Jak pozbyc sie bolu, ktory wywoluje widok jego i jej ?
Juz nie mam sily na ten bol, a on caly czas powraca i nie daje sobie z nim rady.
Ulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-28 20:04:23
Temat: Odp: Jak pozbyc sie?
Ulinka <u...@i...pl> napisała:
> Niedawno rozstalam sie z mezczyzna - bylo mi zle, ale to On podjal ta
decyzje.
> Prawdziwy bol przezylam dopiero kiedy sie dowiedzialam, ze ma inna.
> Jak pozbyc sie bolu, ktory wywoluje widok jego i jej ?
> Juz nie mam sily na ten bol, a on caly czas powraca i nie daje sobie z nim
rady.
Czy pozbyc sie? Moze wlasnie teraz trzeba przezyc ten bol, by pozniej bylo
lepiej?
Wiem, pisac mi niby latwo...
Wydaje mi sie, ze jesli zwiazek sie skonczyl, to chyba potrzebny jest czas
zaloby. Tak jak po smierci kogos bardzo bliskiego. Czy jesli sie wejdzie w
nowy zwiazek bez tej zaloby (jak chyba Twoj Byly), to nie bedzie "powtorka z
rozrywki"? Ze partner zamiast szczuplego, bedzie np. puszysty? To ma
mniejsze IMHO znaczenie. Czy nie bedzie tak, ze zmieni sie fizycznie
partner, a problemy w relacjach pozostana bardzo podobne? Natomiast, czy po
glebokiej zalobie Czlowiek nie rozpocznie nowego, lepszego zycia? Czy nie
bedzie w stanie swiadomie zbudowac nowego lepszego zwiazku?
Trzymaj sie !!!
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-28 20:07:59
Temat: Re: Jak pozbyc sie?>Juz nie mam sily na ten bol, a on caly czas powraca i nie daje sobie z nim
>rady.
>
moze to jest oklepne, ale... czas wyleczy wszelkie rany. ciezko to sobie w tej
chwili wyobrazic, ale ten bol, jak i inne, mina z czasem.
Ewa DB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-28 20:22:35
Temat: Re: Jak pozbyc sie?Ulinka <u...@i...pl> wrote:
> Juz nie mam sily na ten bol, a on caly czas powraca i nie daje sobie z nim rady.
Zawsze może być gorzej, co ie znaczy że lepiej być nie będzie - głowa do
góry nie był Ciebie wart! Nie był wart i w ogóle to NIE BYŁ WART! Oooooo ;-)
--
# Damian *dEiMoS* Kołkowski ## mailto:d...@c...pl #
## http://213.76.204.186 # iCQ:59367544 # GG:88988 ##
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-28 22:00:26
Temat: Re: Jak pozbyc sie?
"Ulinka" <u...@i...pl> wrote in message
news:649913e4.0111281154.7c0be890@posting.google.com
...
> Niedawno rozstalam sie z mezczyzna - bylo mi zle, ale to On podjal ta
decyzje.
> Prawdziwy bol przezylam dopiero kiedy sie dowiedzialam, ze ma inna.
> Jak pozbyc sie bolu, ktory wywoluje widok jego i jej ?
>
> Juz nie mam sily na ten bol, a on caly czas powraca i nie daje sobie z nim
rady.
>
>
> Ulinka
czesc.
na samym wstepie Ci wspolczuje bo bylem w identycznej sytuacji. na poczatku
nie pomoze nic..musisz wiecej spotykac sie z ludzmi ktorzy Ci sie z nim nie
kojarza, sprobowac nie myslec o tym itd. w koncu bedzie dzien ktorego sie
obudzisz radosna i wypoczeta (u mnie bylo to po 2 miesiacach, i skonczylo
sie tak ze jestem znowu z ta dziewczyna)
zycze szybkiego powrotu dobrego samopoczucia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-28 22:47:06
Temat: Re: Jak pozbyc sie?To normalne. Wiekszość ludzi przeżyła kiedyś to samo. Pociesz sie tym, że im
wiecej czasu minie tym bardziej z tym sie pogodzisz. Aż poprostu o tym
zapomnisz. Tak. Choć pewnie trudno Ci to sobie wyobrazić. Pewnego dnia
przypomnisz sobie o nim i ze zdumieniem stwierdzisz, że nic już do niego nie
czujesz i to że się roztaliście było najlepszym wyjściem z tej sytuacji...
Przebywaj jak najwiecej czasu ze znajomymi. Poznaj nowych ludzi. Zapisz się
na jakiś kurs... I cierpliwości... Uśmiechnij się :-)
3m sie cieplo
Jarek
Użytkownik "Ulinka" <u...@i...pl> napisał w wiadomości
news:649913e4.0111281154.7c0be890@posting.google.com
...
> Niedawno rozstalam sie z mezczyzna - bylo mi zle, ale to On podjal ta
decyzje.
> Prawdziwy bol przezylam dopiero kiedy sie dowiedzialam, ze ma inna.
> Jak pozbyc sie bolu, ktory wywoluje widok jego i jej ?
>
> Juz nie mam sily na ten bol, a on caly czas powraca i nie daje sobie z nim
rady.
>
>
> Ulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-28 23:21:42
Temat: Re: Jak pozbyc sie?To nie ból tylko twoja zawiść!!!
Przecież i tak Ci z nim było źle.
docent
Użytkownik "Ulinka" <u...@i...pl> napisał w wiadomości
news:649913e4.0111281154.7c0be890@posting.google.com
...
> Niedawno rozstalam sie z mezczyzna - bylo mi zle, ale to On podjal ta
decyzje.
> Prawdziwy bol przezylam dopiero kiedy sie dowiedzialam, ze ma inna.
> Jak pozbyc sie bolu, ktory wywoluje widok jego i jej ?
>
> Juz nie mam sily na ten bol, a on caly czas powraca i nie daje sobie z nim
rady.
>
>
> Ulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-28 23:55:15
Temat: Re: Jak pozbyc sie?
Użytkownik "Ulinka" <u...@i...pl> napisał w wiadomości
news:649913e4.0111281154.7c0be890@posting.google.com
...
> Niedawno rozstalam sie z mezczyzna - bylo mi zle, ale to On podjal ta
decyzje.
> Prawdziwy bol przezylam dopiero kiedy sie dowiedzialam, ze ma inna.
> Jak pozbyc sie bolu, ktory wywoluje widok jego i jej ?
>
> Juz nie mam sily na ten bol, a on caly czas powraca i nie daje sobie z nim
rady.
>
>
znajdz sobie innego a jak ci ma byc z nim zle to odrazu sobie znajdz jeszcze
innego
poza tym mozesz sobie przypominac te dobre rzeczy e?
> Ulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-29 02:40:33
Temat: Re: Jak pozbyc sie?Czyżbyś nigdy nie był w tej sytuacj???
Użytkownik "docent" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3c05715f@news.vogel.pl...
> To nie ból tylko twoja zawiść!!!
Wygląda na to że nigdy nie byłeś w podobnej sytuacji...
> Przecież i tak Ci z nim było źle.
To nigdy nie jest takie jednoznaczne po głębokim zaangażowaniu
emocjonalnym...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-29 08:28:18
Temat: Re: Jak pozbyc sie?
Użytkownik "Ulinka" <u...@i...pl> napisał w wiadomości
news:649913e4.0111281154.7c0be890@posting.google.com
...
> Niedawno rozstalam sie z mezczyzna - bylo mi zle, ale to On podjal ta
decyzje.
> Prawdziwy bol przezylam dopiero kiedy sie dowiedzialam, ze ma inna.
> Jak pozbyc sie bolu, ktory wywoluje widok jego i jej ?
>
> Juz nie mam sily na ten bol, a on caly czas powraca i nie daje sobie z nim
rady.
>
>
> Ulinka
Imho powinnaś przeżyć tę gorycz rozstania a nie wypierać jej... ewentualne
szukanie przez Ciebie tzw. " zapominajek" to nie jest dobre wyjście, bo Ty
tak na dobrą sprawę nie zakończyłaś tamtej relacji. Nie zakończyłaś jej w
sobie... Pewne rzeczy trzeba przeżyć... to, że czas leczy rany to truizm,
ale ten czas trzeba przeżyć w sposób świadomy... to nie jest masochizm...
To, że On ma już inną - trudno - może relacja z Tobą nie była dla niego
czymś wyjątkowym, a może właśnie On traktuję tamtą dziewczynę jako odtrutkę
po Was... nie wiesz tego....
Spróbuj pomyśleć o rzeczach fajnych... nie masz takich? czy On stanowił
jedyny_sens_Twego_zycia? Jeśli łapiesz się na myśleniu o Was , o Nim w
ujęciu negatywnych emocji - bo jak piszesz "ma inną" to postaraj się zmienić
sposób myślenia - odwołuj się do fajnych rzeczy jakie były między Wami...
ale traktuj to jako przeszłośc... nabierz dystansu:) - wiem, że to nie
łatwe, ale... skuteczne i... dorosłe:). A tak OT: czy On "miał" Ciebie a Ty
Jego.... czy "byliście"? Wbrew pozorom to wcale nie jest to samo... pomyśl,
poczuj...:)) Wszystkiego najlepszego - trzym się ciepło!
Pozdrawiam, Eryk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |