« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2016-01-09 21:25:59
Temat: Re: Jak przechowujecie płyty DVD?W dniu 09.01.2016 o 21:16, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>>> Dysk to raczej nieśmiertelny nie jest.
>>>> Czasem wystarczy, że raz a porządnie spadnie na podłogę.
>>> Nawet nie musi porządnie. Taki nasz los, śmiertelników. Więc nie należy
>>> cennych rzeczy spadywać. Najlepiej trzymać je w miejscach niespadających,
>>> w komputerze na przykład. W, że tak się wyrażę, macierzy -- by śmierć
>>> dysku nie oznaczała śmierci danych.
>>>
>>> Ale racja, że nasza cywilizacja wytwarza mało rzeczy trwałych. Twardy
>>> dysk jest jedną z ostatnich z nich. Nieuchronnie nadchodzi era SSD.
>>> Tu nawet nikt nie próbuje wmawiać, że elektrony uwięzione w zamkniętej
>>> komórce w końcu nie zwieją. Ale w tym przypadku, jeszcze szybciej niż
>>> na twardym dysku, można zapis odświeżyć lub skopiować.
>> A na twardym to już w ogóle bez sensu.
> Czemóż to?!
>
>> Jak już, to myślałam o magazynowaniu na takim dodatkowym zewnętrznym.
> Bardzo mięciutkim?
A bo ja wiem. Jak taki delikatny, to chyba mięciutki.
>> Takiego to przynajmniej można użyć z innym kompem, np. nowym.
> I ganiać z jakimś kabelkiem?
Czasem lepiej z małym kabelkiem i takim dyskiem przenośnym, niż z
większym kompem.
> No faktycznie, wtedy bardzo prawdopodobne,
> że wcześniej czy później uwali się na podłogę.
Ale za to nie trzeba przegrywać, jeśli chce się użyć w innych
okolicznościach przyrody.
> PS
> Przyszło mi teraz do głowy, że przenośny dysk twardy można zabezpieczyć
> przed utratą danych związaną z upadkiem wszywając go w puchatego misiaczka.
> Względnie kotka.
Lub w podusię. To już w ogóle będzie mięciutki.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2016-01-09 21:41:13
Temat: Re: Jak przechowujecie płyty DVD?Pani Ewa napisała:
>>> Jak już, to myślałam o magazynowaniu na takim dodatkowym zewnętrznym.
>> Bardzo mięciutkim?
> A bo ja wiem. Jak taki delikatny, to chyba mięciutki.
Nawet największy twardziel może objawić się delikatnym.
>>> Takiego to przynajmniej można użyć z innym kompem, np. nowym.
>> I ganiać z jakimś kabelkiem?
>
> Czasem lepiej z małym kabelkiem i takim dyskiem przenośnym,
> niż z większym kompem.
Dlaczego w ogóle ganiać z?
>> No faktycznie, wtedy bardzo prawdopodobne, że wcześniej czy
>> później uwali się na podłogę.
>
> Ale za to nie trzeba przegrywać, jeśli chce się użyć w innych
> okolicznościach przyrody.
No tak, ten klaser z krążkami jest w sam raz na wszelkie okoliczności
przyrody.
>> Przyszło mi teraz do głowy, że przenośny dysk twardy można
>> zabezpieczyć przed utratą danych związaną z upadkiem wszywając
>> go w puchatego misiaczka. Względnie kotka.
>
> Lub w podusię. To już w ogóle będzie mięciutki.
Lub. W każdym razie pomysł dobry, prawda?
Jarek
--
Mówisz w głowie się gotuje
W sercu rwie się i kotłuje
Nie bądź taki delikatny
Twardy bądź jak Roman Bratny
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2016-01-09 21:59:30
Temat: Re: Jak przechowujecie płyty DVD?W dniu 09.01.2016 o 21:41, Jarosław Sokołowski pisze:
> No tak, ten klaser z krążkami jest w sam raz na wszelkie okoliczności
> przyrody.
Powiem tak - gdybym miała ponad setkę płyt, z których to może kiedyś
skorzystam, a może nie, to wolałabym je przechować w takim klaserze, niż
każdą jedną kopiować na cokolwiek, wszystko jedno czy twardego czy
miękkiego. A i przy ewentualnej wymianie komputera nie ma dodatkowej roboty.
Oczywiście przyszłościowo myśląc, można sobie na bieżąco wszystko
kopiować gdzieś tam, ale ze starymi płytami tyle zachodu? Pfffiii
A tak poza tym, to ja nie jestem zbytnio uporządkowana pod tym względem.
A nawet wręcz przeciwnie.
>>> Przyszło mi teraz do głowy, że przenośny dysk twardy można
>>> zabezpieczyć przed utratą danych związaną z upadkiem wszywając
>>> go w puchatego misiaczka. Względnie kotka.
>> Lub w podusię. To już w ogóle będzie mięciutki.
> Lub. W każdym razie pomysł dobry, prawda?
Dobry. W razie czego można mu się nawet wypłakać.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2016-01-09 22:13:49
Temat: Re: Jak przechowujecie płyty DVD?Dnia 2016-01-09 21:59, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 09.01.2016 o 21:41, Jarosław Sokołowski pisze:
>> No tak, ten klaser z krążkami jest w sam raz na wszelkie okoliczności
>> przyrody.
>
> Powiem tak - gdybym miała ponad setkę płyt, z których to może kiedyś
> skorzystam, a może nie, to wolałabym je przechować w takim klaserze, niż
> każdą jedną kopiować na cokolwiek, wszystko jedno czy twardego czy
> miękkiego. A i przy ewentualnej wymianie komputera nie ma dodatkowej
> roboty.
> Oczywiście przyszłościowo myśląc, można sobie na bieżąco wszystko
> kopiować gdzieś tam, ale ze starymi płytami tyle zachodu? Pfffiii
A powyżej której setki przestaje to być pfffiii?
> A tak poza tym, to ja nie jestem zbytnio uporządkowana pod tym względem.
> A nawet wręcz przeciwnie.
>
>>>> Przyszło mi teraz do głowy, że przenośny dysk twardy można
>>>> zabezpieczyć przed utratą danych związaną z upadkiem wszywając
>>>> go w puchatego misiaczka. Względnie kotka.
>>> Lub w podusię. To już w ogóle będzie mięciutki.
>> Lub. W każdym razie pomysł dobry, prawda?
>
> Dobry. W razie czego można mu się nawet wypłakać.
Na piersi.
[poglądówki nie wrzucam, każdy sobie chyba może wyobrazić]
Q
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2016-01-09 22:22:20
Temat: Re: Jak przechowujecie płyty DVD?Pani Ewa napisała:
>> No tak, ten klaser z krążkami jest w sam raz na wszelkie okoliczności
>> przyrody.
>
> Powiem tak - gdybym miała ponad setkę płyt, z których to może kiedyś
> skorzystam, a może nie, to wolałabym je przechować w takim klaserze,
> niż każdą jedną kopiować na cokolwiek, wszystko jedno czy twardego
> czy miękkiego.
To ja powiem odwrotnie -- gdybym ja chciał przenieść do klaserów
zawartość swoich twardych dysków (o których ktoś kiedyś w Usenecie
napisał, "że są jako te worki cygańskie", to by mi stu płyt nie
starczyło.
> A i przy ewentualnej wymianie komputera nie ma dodatkowej roboty.
Od czasu wyrażenia tamtej opinii wiele lat minęło. Zmieniłem też wiele
dysków i jeszcze więcej komputerów. Przesypywanie z worka do worka
dzieje się niemal bez udziału mojej świadomości.
> Oczywiście przyszłościowo myśląc, można sobie na bieżąco wszystko
> kopiować gdzieś tam, ale ze starymi płytami tyle zachodu? Pfffiii
Płyty DVD trafiły pod strzechy już po uszyciu moich worków. Więc dla
mnie to jest pfffiii i ogólnie zachód. Od zawsze sobie wszystko na
bieżąco kopiuję.
> A tak poza tym, to ja nie jestem zbytnio uporządkowana pod tym względem.
> A nawet wręcz przeciwnie.
Gdyby w Sevres mieli ustawić gablotę z wzorcem nieuporządkowania, to
bym chyba musiał w niej stanąć (nie wiem ile za takie stanie płacą,
więc nie składam na razie żadnych deklaracji).
>>>> Przyszło mi teraz do głowy, że przenośny dysk twardy można
>>>> zabezpieczyć przed utratą danych związaną z upadkiem wszywając
>>>> go w puchatego misiaczka. Względnie kotka.
>>> Lub w podusię. To już w ogóle będzie mięciutki.
>> Lub. W każdym razie pomysł dobry, prawda?
>
> Dobry. W razie czego można mu się nawet wypłakać.
No to chociaż tu jesteśmy zgodni. Rzadko się zdarza, więc warto to uczcić.
Jarek
--
Cry me a river
Cry me a river
Cry me a river, yea yea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2016-01-09 22:29:20
Temat: Re: Jak przechowujecie płyty DVD?Dnia 2016-01-09 22:22, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> Pani Ewa napisała:
>
>>> No tak, ten klaser z krążkami jest w sam raz na wszelkie okoliczności
>>> przyrody.
>>
>> Powiem tak - gdybym miała ponad setkę płyt, z których to może kiedyś
>> skorzystam, a może nie, to wolałabym je przechować w takim klaserze,
>> niż każdą jedną kopiować na cokolwiek, wszystko jedno czy twardego
>> czy miękkiego.
>
> To ja powiem odwrotnie -- gdybym ja chciał przenieść do klaserów
> zawartość swoich twardych dysków (o których ktoś kiedyś w Usenecie
> napisał, "że są jako te worki cygańskie", to by mi stu płyt nie
> starczyło.
Pikuś. Pan Pikuś.
>> A i przy ewentualnej wymianie komputera nie ma dodatkowej roboty.
>
> Od czasu wyrażenia tamtej opinii wiele lat minęło. Zmieniłem też wiele
> dysków i jeszcze więcej komputerów. Przesypywanie z worka do worka
> dzieje się niemal bez udziału mojej świadomości.
Dopóki nie masz tych worków trzy naraz, jest ok.
>> Oczywiście przyszłościowo myśląc, można sobie na bieżąco wszystko
>> kopiować gdzieś tam, ale ze starymi płytami tyle zachodu? Pfffiii
>
> Płyty DVD trafiły pod strzechy już po uszyciu moich worków. Więc dla
> mnie to jest pfffiii i ogólnie zachód. Od zawsze sobie wszystko na
> bieżąco kopiuję.
Hm... a to na mnie narzekali (i na EFkę), że stenogramy poszemy... hłeh
>> A tak poza tym, to ja nie jestem zbytnio uporządkowana pod tym względem.
>> A nawet wręcz przeciwnie.
>
> Gdyby w Sevres mieli ustawić gablotę z wzorcem nieuporządkowania, to
> bym chyba musiał w niej stanąć (nie wiem ile za takie stanie płacą,
> więc nie składam na razie żadnych deklaracji).
Mogę stać naprzeciw, będę Wasz blask odbijać.
Q
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2016-01-09 22:37:28
Temat: Re: Jak przechowujecie płyty DVD?W dniu 09.01.2016 o 22:13, Qrczak pisze:
> Dnia 2016-01-09 21:59, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>> W dniu 09.01.2016 o 21:41, Jarosław Sokołowski pisze:
>>> No tak, ten klaser z krążkami jest w sam raz na wszelkie okoliczności
>>> przyrody.
>>
>> Powiem tak - gdybym miała ponad setkę płyt, z których to może kiedyś
>> skorzystam, a może nie, to wolałabym je przechować w takim klaserze, niż
>> każdą jedną kopiować na cokolwiek, wszystko jedno czy twardego czy
>> miękkiego. A i przy ewentualnej wymianie komputera nie ma dodatkowej
>> roboty.
>> Oczywiście przyszłościowo myśląc, można sobie na bieżąco wszystko
>> kopiować gdzieś tam, ale ze starymi płytami tyle zachodu? Pfffiii
>
> A powyżej której setki przestaje to być pfffiii?
Może po pół litra? Wtedy odbyłoby się to poza moją świadomością.
>
>> A tak poza tym, to ja nie jestem zbytnio uporządkowana pod tym względem.
>> A nawet wręcz przeciwnie.
>>
>>>>> Przyszło mi teraz do głowy, że przenośny dysk twardy można
>>>>> zabezpieczyć przed utratą danych związaną z upadkiem wszywając
>>>>> go w puchatego misiaczka. Względnie kotka.
>>>> Lub w podusię. To już w ogóle będzie mięciutki.
>>> Lub. W każdym razie pomysł dobry, prawda?
>>
>> Dobry. W razie czego można mu się nawet wypłakać.
>
> Na piersi.
> [poglądówki nie wrzucam, każdy sobie chyba może wyobrazić]
Może może.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2016-01-09 22:41:58
Temat: Re: Jak przechowujecie płyty DVD?W dniu 09.01.2016 o 22:22, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>> No tak, ten klaser z krążkami jest w sam raz na wszelkie okoliczności
>>> przyrody.
>> Powiem tak - gdybym miała ponad setkę płyt, z których to może kiedyś
>> skorzystam, a może nie, to wolałabym je przechować w takim klaserze,
>> niż każdą jedną kopiować na cokolwiek, wszystko jedno czy twardego
>> czy miękkiego.
> To ja powiem odwrotnie -- gdybym ja chciał przenieść do klaserów
> zawartość swoich twardych dysków
No ale tu rozpatrujemy inną sytuację. Przecież to chyba jasne, że nikt w
dzisiejszych czasach nikomu nie będzie proponował nagrywanie zawartości
dysków na płyty DVD.
> Płyty DVD trafiły pod strzechy już po uszyciu moich worków. Więc dla
> mnie to jest pfffiii i ogólnie zachód. Od zawsze sobie wszystko na
> bieżąco kopiuję.
>> A tak poza tym, to ja nie jestem zbytnio uporządkowana pod tym względem.
>> A nawet wręcz przeciwnie.
> Gdyby w Sevres mieli ustawić gablotę z wzorcem nieuporządkowania, to
> bym chyba musiał w niej stanąć
Nie wierzę. " Od zawsze sobie wszystko na bieżąco kopiuję" - toż to
systematyczność godna pozazdroszczenia!
>
>>>>> Przyszło mi teraz do głowy, że przenośny dysk twardy można
>>>>> zabezpieczyć przed utratą danych związaną z upadkiem wszywając
>>>>> go w puchatego misiaczka. Względnie kotka.
>>>> Lub w podusię. To już w ogóle będzie mięciutki.
>>> Lub. W każdym razie pomysł dobry, prawda?
>> Dobry. W razie czego można mu się nawet wypłakać.
> No to chociaż tu jesteśmy zgodni. Rzadko się zdarza, więc warto to uczcić.
Świętować można nawet co dzień. Choć to nie wszystkim się podoba.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2016-01-09 22:43:42
Temat: Re: Jak przechowujecie płyty DVD?W dniu 09.01.2016 o 22:29, Qrczak pisze:
> Dnia 2016-01-09 22:22, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
>> Płyty DVD trafiły pod strzechy już po uszyciu moich worków. Więc dla
>> mnie to jest pfffiii i ogólnie zachód. Od zawsze sobie wszystko na
>> bieżąco kopiuję.
>
> Hm... a to na mnie narzekali (i na EFkę), że stenogramy poszemy... hłeh
My mamy pojemne twarde dyski.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2016-01-09 22:57:17
Temat: Re: Jak przechowujecie płyty DVD?Qrczak pisze:
>> To ja powiem odwrotnie -- gdybym ja chciał przenieść do klaserów
>> zawartość swoich twardych dysków (o których ktoś kiedyś w Usenecie
>> napisał, "że są jako te worki cygańskie", to by mi stu płyt nie
>> starczyło.
>
> Pikuś. Pan Pikuś.
Chyba mu jakoś inaczej było.
>> Od czasu wyrażenia tamtej opinii wiele lat minęło. Zmieniłem też wiele
>> dysków i jeszcze więcej komputerów. Przesypywanie z worka do worka
>> dzieje się niemal bez udziału mojej świadomości.
>
> Dopóki nie masz tych worków trzy naraz, jest ok.
Mam ze cztery. Co najmniej.
>>> Oczywiście przyszłościowo myśląc, można sobie na bieżąco wszystko
>>> kopiować gdzieś tam, ale ze starymi płytami tyle zachodu? Pfffiii
>>
>> Płyty DVD trafiły pod strzechy już po uszyciu moich worków. Więc dla
>> mnie to jest pfffiii i ogólnie zachód. Od zawsze sobie wszystko na
>> bieżąco kopiuję.
>
> Hm... a to na mnie narzekali (i na EFkę), że stenogramy poszemy... hłeh
A na kogo nie narzekali?
>>> A tak poza tym, to ja nie jestem zbytnio uporządkowana pod tym względem.
>>> A nawet wręcz przeciwnie.
>>
>> Gdyby w Sevres mieli ustawić gablotę z wzorcem nieuporządkowania, to
>> bym chyba musiał w niej stanąć (nie wiem ile za takie stanie płacą,
>> więc nie składam na razie żadnych deklaracji).
>
> Mogę stać naprzeciw, będę Wasz blask odbijać.
Pierwszy lepszy cieć by nas pogonił. Eksponaty mają stać i Wzbudzać.
Zaufanie. A nie pytlować bez przerwy o czym popadnie.
--
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |