Data: 2009-12-01 11:42:01
Temat: Re: Jak sie czujemy?
Od: DeDe <p...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 30-11-2009 o 23:44:48 Chiron <e...@o...eu> napisał(a):
> Za 15 minut Polska formalnie już traci swą niepodległość.
To głupstwa, wybacz... Polska nie traci niepodległości, bo wcale jej nie
miała. Kraj niepodległy to taki, który potrafi obronić swoje granice przed
najeźdźcą, co więcej - którego stać również na prowadzenie własnej
polityki międzynarodowej dzięki sile, którą dysponuje. Polska nie ma
żadnej siły. Spuszczenie się na NATO nie jest oczywiście żadną
niepodległością. Polska obecna (od 20 lat) nie jest w stanie prowadzić
własnej polityki terytorialnej, zagranicznej - żadnej. Można długo
dyskutować dlaczego, ale jest to faktem. Moim zdaniem w dużej mierze
dlatego, że obecny kształt Polski jest sztucznym wytworem umów
międzynarodowych, a głównie polityki terytorialnej Stalina, polegającej na
przemieszczaniu mas ludzkich tam i z powrotem bez żadnego szacunku dla ich
uczuć i przywiązania do ojcowizny. Ten spadek postalinowski ciągnie się za
nami i nie ma żadnychn szans, żeby z tym skończyć. Najlepszym dowodem są
żałosne pieriepałki z Ukrainą, w których nie stać nas na wyartykułowanie
prawdy i pokrywa się ją eufemizmami. W zamian za to mamy cyrk z
protestowaniem przeciw Erice Steinbach, który sprowadza się do
personalnych przepychanek. Dlatego też przywiązywanie wagi do traktatu
lizbońskiego jako zagrożenia dla rzekomej niepodległości to moim zdaniem
tylko ściema, jeszcze jedno wygrywanie naiwności ludzi dla celów
politycznych. W obecnych warunkach nie sposób w ogóle mówić o
jakiejkolwiek niepodległości, można co najwyżej zastanawiać się, jaki jest
stopień podległości i komu. No i należy być szczęśliwym, że podlegamy
jako-tako prosperującej UE, a nie jakiemuś kacapowi z Moskwy czy innego
Kijowa.
D.
|