Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jak sie modlicie?
Date: Fri, 12 Dec 2008 12:34:25 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 72
Message-ID: <52oquuz3yg6g$.16gkkmangohct.dlg@40tude.net>
References: <1...@v...googlegroups.com>
<ghkotq$v3c$692@news.onet.pl>
<1wjl5klk5rfs7$.17kus5fsq51q5$.dlg@40tude.net>
<4...@n...googlegroups.com>
<ghs3f3$i0f$1@news.albasani.net>
<8...@z...googlegroups.com>
<ghsa9f$p42$1@news.albasani.net> <ghsg2i$6dr$1@news.onet.pl>
<ght7mb$epm$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<1...@4...net>
<ghtb1r$k99$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<nz4emz8vq5gg$.1a6pffz2sgih3$.dlg@40tude.net>
<ghtd69$nbj$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<qv53x5nlcgul$.1wwadl20cacri$.dlg@40tude.net>
<ghtgr3$re5$1@atlantis.news.neostrada.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: bmq108.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1229081682 6503 83.28.236.108 (12 Dec 2008 11:34:42 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 12 Dec 2008 11:34:42 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:431350
Ukryj nagłówki
Dnia Fri, 12 Dec 2008 12:08:33 +0100, Ghost napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:qv53x5nlcgul$.1wwadl20cacri$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 12 Dec 2008 10:59:39 +0100, Ghost napisał(a):
>>
>>>> pejoratywnych typu katol, moher itp :-)
>>>
>>> Ale mohera stworzyl, Tusek, a Tusek jest wierzacy ;-)
>>
>> Jasne, wierzący ;-P
>
> Tak mowi, nie widze powodu by nie wierzyc.
Hie hie... A ja widzę, po "Wehrmachcie".
Po prostu: kiedy kogos raz sie przylapie na kłamstwie, to jest już
precedens - przesłanka do nieufania jej od tej chwili w przyszłości, jaka
by nie była kryształowa jej przeszłość.
>
>>> Moher to dobre
>>> okreslenie, na odpowiednik "niewierzacych zwlaczajacych wierzacych",
>>
>> Nazwę ich w skrócie "n.z.w." na użytek dalszych rozważań.
>>
>>> po
>>> drugiej stronie wiary.
>>
>> Nawet najgorsze "mohery" nie zwalczają "n. nie_zwalczających w.", więc
>> raczej nie jest to dobry odpowiednik n.z.w. w drugą stronę :-)
>
> Ohohoh, teraz to palnelas.
Nie sądzę.
>
>>>> Osoby niewierzące NIE zwalczające religii to po prostu osoby bez tego
>>>> typu
>>>> problemów. Tak jak mówisz. Wierzę w to i wiem, że są takie osoby - brak
>>>> wiary nie czyni ich gorszymi we własnych oczach ani w oczach wierzących.
>>>> Mają po prostu inne funy - mówiąc po Twojemu :-)
>>>
>>> No, no, no - ten fun mial byc po smierci, nie przekrecaj mi idei.
>>
>> A nie jest dla nich takim funem na "po_śmierci" satysfakcja końcowa z
>> dobrze przeżytego życia? - znam mnóstwo niewierzących osób żyjacych
>> identycznie jak np. ja, czyli kochających stale i z wzajemnością (chodzi o
>> wyznawanie absolutnej wierności i wyłączności w związkach), mających
>> kochające rodziny, żyjacych wg jasnych kryteriów moralnych w zgodzie z
>> innymi, ba, (żeby nie przywoływać diabła pustej dyskusji nad tym tematem)
>> nawet przeciwników aborcji i in vitro :-)
>
> Taa, satysfakcja po smierci - niezle.
Nie po śmierci, lecz na koniec życia, jako refleksja i podsumowanie, ale
także świadomość na bieżąco.
>
>>> Moze jest tez tak, ze jak czlowiek robi to dla kasy, a nie z przekonania,
>>> z
>>> czasem zaczyna to robic jednak z przekonania. Jak dobry adwokat, jak juz
>>> wezmie robote to walczy z zapalem i przekonaniem - ale spoko mogla mu sie
>>> trafic robota przeciwnika, i z rownym przekonaniem tez dalby rade.
>>
>> Tylko nie mów mi o przekonaniach u adwokatów, tylko nie to, błagam ;-P
>> To tak, jakbyś mówił o przekonaniach u aktora grającego raz zakonnicę, a
>> raz prostytutkę... To sa bardzo specyficzne zawody, bardzo specyficzni
>> ludzie o bardzo specyficznych... "przekonaniach".
>
> O! Widze worek: jeden dla wszystkich.
Nie dla wszystkich.
|