Data: 2003-08-29 08:37:05
Temat: Re: Jak sie pozbyc szerszeni?
Od: "Agatek" <_...@s...krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> bo się z nimi pieprzyłeś...
> nie trzeba było się prosić, tylko żądać!
> co to znaczy "trudno dostępne"?
> w końcu po coś mają te drabiny, nie?
No maja, ale np. u mnie pod blokiem jest trawa, a ich drabiny zapadna sie,
jesli nie stoja na betonie. Czlowieka z dachu nie spuszcza, bo nie beda
ryzykowac strazaka dla jakis tam os... Wiesz, nawet jak przyjezdzaja, w
czworke, to patrza, drapia sie po glowach z nieinteligentnymi wyrazami
twarzy i mowia, to sie nie da...
> tak samo się z tymi szerszeniami pieprzyłeś!
> jakieś wiaderka.... kurde!
> wystarczyło kupić preparat Raid na osy, poczekać do nocy - wtedy są
> nieruchawe - i psiknąć porządnie w dziurę.
> I tyle.
Aha, czyli masz jakis doswiadczenia ze Raid dziala na osy i szerszenie?
Hmmm, bo ja wypsikalam calego Raida i calego Morteina i NIC! Ani jedna
krzywo nie latala, a co tu mowic o zabijaniu. To na nie nie dziala (o czym
strazacy tez dowiedzieli sie dopiero po probach na "moich" osach)
> moon
Agata
|