Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "misiczka" <s...@m...com>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Jak się zachować ?
Date: Wed, 22 Sep 2004 14:10:46 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 33
Sender: m...@p...onet.pl@62.233.250.138
Message-ID: <cirq65$1gg$1@news.onet.pl>
References: <cirn9s$1n31$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.233.250.138
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1095855109 1552 62.233.250.138 (22 Sep 2004 12:11:49 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 22 Sep 2004 12:11:49 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
User-Agent: Hamster/2.0.2.2
X-SigInfo: Generated by Sygnaturkowiec v. 0.1.3.3
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:62939
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cirn9s$1n31$1@news2.ipartners.pl...
> No i okazało się ze żona przyjaciela wyraziła stanowczy sprzeciw.
> Podobno mój mąż jej dokuczał
> Faktycznie tak było, dokuczał jej, ale było to pól roku temu i nic wg mnie
> takiego poważnego, ja bym to potraktowała raczej jako żart.
> Zresztą ze mnie też cały czas żartuje w taki sam sposób i ja sobie nic z
> tego nie robię.
No, ale Ty jesteś żoną swojego męża ;-)
A tak serio, to myślę, że miała prawo się sprzeciwić, a wy powinniście to
uszanować. Może to, co dla Twojego męża jest żartem, dla niej było bardzo
przykre? W końcu, każdy z nas ma innym poziom odporności na żarty ze swojej
osoby i dokuczanie.
Ja ją trochę rozumiem, gdyby to jeszcze była godzina jazdy, ale spędzić 7
godzin z aucie z kimś, za kim się nie przepada, to faktycznie niezbyt miłe.
Przecież to, że lubicie się z kolegą z pracy, nie oznacza, że wasi
małżonkowie się polubią.
Twój mąż ma "bolesną nauczkę" ;-)
A co do zachowania się wobec "podłej" żony kolegi, to myślę, że, skoro jak
pisałaś, "nic do siebie nie macie" - może nadal będziecie umiały zachować
status quo. No, chyba, że uważasz, że sympatia dla niej będzie zdradą wobec
Twojego męża :) Ale to już kwestia Twojego podjeścia do sprawy i pewnego
rodzaju dojrzałości.
--
pozdrawiam, misiczka
Tylko zamknąwszy za sobą drzwi można otworzyć okno w przyszłość
http://www.misiczka.com
|