Data: 2004-09-22 12:14:21
Temat: Re: Jak się zachować ?
Od: "Kaszycha" <k...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cirpjv$1oon$1@news2.ipartners.pl...
>>
> Też rozumiem ze te żarty mogły być przykre. Mąż żartował ze jest za gruba
> ;-)
> Wg mnie - wcale nie jest.
Niektórzy ludzie nie lubią "subtelnych" złośliwości- więcej w ogóle nie
lubią złośliwości.
Też nie miałabym ochoty wyświadczać przysługi komuś kto mi dokucza....
> Toteż ja nie pytam o oceną całej tej sytuacji ale właśnie o to jak
powinnam
> się zachować.
Chyba przecierpiałabym te 7 godzin w jednym stronę z własnym mężem.
Racjonalnie może wydawać się, że to czas stracony ale emocjonalnie może byc
niezwykle cenny...
{Chyba przecierpiałabym te 7 godzin w jednym stronę z własnym mężem.
Racjonalnie może wydawać się, że to czas stracony ale emocjonalnie może byc
niezwykle cenny...
Pozdrawiam
Kaśka
|