Data: 2002-04-08 02:56:37
Temat: Re: Jak sięzachować?
Od: Artur Drzewiecki <d...@p...bez.onet.spamu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krzywdą jest zranienie drugiej osoby, a ponieważ ludzie są różni, to i
to co dla jednej osoby będzie krzywdą, dla innej nią nie będzie.
Po prostu Hubert odebrał postępowanie tej panienki jako krzywdę mu
wyrządzoną, a Ty nie. I miał prawo postąpić adekwatnie do tego, jak to
odebrał.
Zatem wyjaśnij jedną rzecz - dlaczego twój punkt widzenia ma być dla
niego lepszy od jego własnego? Czyżbyś tylko Ty była uprawniona do
decydowania, co jest krzywdą, zdradą etc. a nie osoby, których to
dotyczy.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki
Jeśli chcesz wysłać mi list, usuń słowa "bez." i "spamu." z mego adresu w nagłówku.
|