Data: 2003-10-27 18:48:47
Temat: Re: Jak sobie radzicie...?
Od: "marder" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zbigniewie, policja akurat w tym wypadku zaparkowała prawidłowo...
Zdenerwował mnie akurat ich brak reakcji, na to co tam się dzieje. Ilekroć
jestem na dworcu, miejsce to zawsze jest zajęte, jednakże w ciągu ostatnich
kilku lat tylko raz widziałem tam zaparkowany samochód oznaczony, oraz
dostosowany do prowadzenia go przez ON. Inaczej wygląda to w
"cywilizowanych" krajach. Byłem świadkiem pewnego zdarzenia, w centrum
Antwerpii. Pewien człowiek również zaparkował na miejscu dla ON, widziałem
to, gdy wchodziłem do sklepu. Gdy po 10-15 minutach wychodziłem, auto to
było już ładowane na platformę, w celu odholowania.
Cóż, już dawno temu powiedziano: Rzeczpospolita nierządem stoi. Podobnie
jednak jak Ty, nie mam zamiaru się poddawać.
pozdrawiam serdecznie
--
Dum vivimus, vivamus
|