Data: 2002-12-12 16:05:21
Temat: Re: Jak sobie radzicie z uciązliwymi sąsiadami??
Od: "rena" <r...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Alex Jańczak" <o...@p...pl> napisał w wiadomości
news:at9p2e$hg0$1@news.tpi.pl...
> Ręce opadają. Łopatologicznie:
no to mi rece oadaja, ze tobie opadaja. troszke empatii by sie przydalo.
> 1. Małe dziecko płaczem komunikuje się z otoczeniem. Rodzice
> zazwyczaj starają się ten płacz zrozumieć i spowodować aby
> się skończył. Nikt nie zostawia płaczącego dziecka na długie
> godziny samego. Zatem płacz dziecka rzadko trwa na tyle długo
> aby wkurzył słuchacza.
do moich sasiadow jakos nie trafia komunikat ich dziecka - wrzeszczy czesto
pol nocy. kiedys na bacznosc stanelam o 2 nad ranem, jak sasiedzi zaczeli na
siebie wrzeszczec nawzajem, kto ma isc uciszyc dzieciaka. notabebe, ktory
wyl juz dobre pare godzin. ale ciesze sie, ze jest zima - okna zamkniete -
te wrzaski sa cichsze.
|