> > I słusznie Ci poradzono. Wierzchniej warstwy się nie usuwa, bowiem to ona
> > zawiera próchnicę i w niej rosną rośliny.
> >
> > > ale ja miałem na myśli usunięcie do kilkunastu cm ziemi
> ...
> > I to jest klasyczny przykład "wylania dziecka z kąpielą" - po usunięciu
> > żyznej warstwy gleby wraz z chwastami pozostanie gołe klepisko. Ale co
> > prawda, to prawda chwastów nie będzie (przez jakiś czas).
>
> Być może trochę się nie zrozumieliśmy, albo ja może za bardzo się nie znam
> ... Spróbuje może wyjaśnić jak ja myślę, a Wy mnie może wyprowadzicie z
> błędu lub mnie "oświecicie" w temacie.
> Załóżmy, że w danym miejscu jest np. 50cm "czarnej ziemi" - ja to rozumie,
> że to jest humus (a może tak nie jest ? ...)
> Pod nią jest cokolwiek - piasek, glina, kamienie, skała itp. - czyli gleba
> nieurodzajna.
> Teraz zbieram z wierzchu np. 10-15cm ziemi - napewno najbardziej urodzajną,
> ale zostaje mi jeszcze 35-40cm, "dobrej" ziemi, na której mi może rosnąć
> wiele roślin, a w której to będzie dużo mniej "nieprzyjaznych"
> roślin/nasion.
> Czy to co napisałem jest prawdą, czy może się nie znam :-( ? (przyznaje na
> ogrodnictwie/rolnictwie się nie znam, albo bardzo niewiele).
>
> P.S. Muszę w ogóle sprawdzić jak jest gruba ta wierzchnia warstwa "czarnej
> ziemi" na tej działce ...


Własnie od tego trzeba zacząć :)... od sprawdzenia jaką masz glebę czy przy
kopaniu raczej jest piaszczysta i się przesypuje czy raczej skleja u grudki
i "rozmazuje" jak glina - o glebie sporo mówi tez jej kolor...
Gdybys miał jak zakładasz - "50cm "czarnej ziemi" - i ta ziemia była by w całym
50- cmtrowym profilu - czyli od wieżchu do 50 w głąb jednakowo żyzna to jesteś
sporym szczęściarzem ...
Zauważ że gdy wykonuje się orkę to najczęściej do 20 - 30 cm głębokości - czyli
odwracnie gleby na taką głębokość ma sens ...
Może skoro jest to działka jak piszesz dodatkowa to nie rzucaj się od razu w
tym roku na "trawkę" a jedynie uporządkuj działke wyrównaj glebę ( nie wywoź)
przeoraj, zabronuj, posiej nawóz zielony a w nastepnym sezone jak przemyslisz
wszystko zajmiesz się tworzeniem tam ogrodu czy przestrzeni rekreacyjnej i może
okazać się ze nie musi wszędzie byc "trawka"...:)

Pozdro
Jacek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl