Data: 2002-07-24 14:09:32
Temat: Re: Jak to jest?
Od: Carrie <c...@w...pf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 24 Jul 2002 09:21:03 GMT, Aneta Baran
<a...@c...anetek.net> napisał(a):
>Otóż to. Ja ze dwa lata temu klęłam potężnie szukając w Polsce damskich
>szortów, normalnych, nie sportowych, nie górskich, nie z lycry i innych
>takich. Nie ma. Szorty niemodne, w sklepach niet.
Ciuchy jak ciuchy, ktoś słusznie zauważył, że można poszperać w
szmateksach, w ostateczności pójść do krawcowej :) A ja mam ten
problem z butami. Lubię określony styl - proste pantofle, z dość
wąskimi, ale nie czubatymi noskami. Esencja klasyki, po prostu. No i
jak się wybieram na poszukiwanie takich pantofli, to znajduję
wszystko, tylko nie to, co chcę. Podeszwy na 4 cm, koturny, noski w
kąt ostry albo przeciwnie, szersze niż pięta, materiały jakieś
dziwaczne...
Pewnie znalazłabym te klasyczne pantofle w drogich sklepach, ale nie
stać mnie na buty za czterocyfrową sumę [te trzycyfrowe to też lepiej,
żeby miały 1 na początku...] :/
Podobnie mam z zimowymi kozakami, sandałkami i klapkami [które rzadko
noszę]. I dodatkowy problem - mam raczej wysokie podbicie, co
stwierdzam po tym, że buty zakryte - np. kozaki - zwyczajnie nie
wchodzą mi na nogę. Kilka razy już się zastanawiałam, czy to ja jestem
jakaś nietypowa, czy buty są robione w większości dla osób o płaskich
stopach... 8-)
Pozdrawiam, Carrie
|