Data: 2003-04-10 10:27:14
Temat: Re: Jak to jest?
Od: l...@w...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Użytkownik Leszek napisał:
> >Krótko mówiąc zaprojektuj ogród. Jak go będziesz projektować to weź pod
> >uwagę nie tylko architekturę ale i to, że coś może źle rosnąć na Twojej
> >glebie.
> ...ale żeby to wiedzieć, chyba trzeba by zrobić jakieś badania?... ..czy z
> góry założyć, że ziemia pod "chaszczami" jest do niczego i nawieźć sobie
> nowej?
>
> > - Zaplanuj miejsce pod oczko wodne, nawet jeżeli go nie chcesz teraz
> robić.
> ..i tu pytanie, czy są jakies ogólne zasady, którymi warto kierowac się w
> tym planowaniu, oprócz własnych upodobań, oczywiście?... ..ew. poproszę o
> jakieś linki z sensownymi poradami w tym zakresie...
>
> > - Uważaj na robactwo, zwłaszcza wiosną.
> .. czy to znaczy, że należy wyposażyć się zawczasu w "broń chemiczną"? ;-)
>
> > A poza tym i tak sama musisz się wszystkiego nauczyć.
> ..no niestety!... ..choć ja to akurat lubię i perspektywa takiej nauki
> zapowiada się dość przyjemnie!... ..hmm, zobaczymy co powiem o tym po paru
> latach!.. :-)
>
> pozdrawiam!
> i dziękuję...
> Agata
>
Badania gleby można robić ale chyba nie warto. Musisz ocenić, czy masz dobry
czarnoziem (nie słyszałem aby ktoś miał), piach, iły czy glinę. Ja mam glinę i
np iglaki sadzę w dużej ilości torfu (przemieszanego z ziemią rodzimą), co
rozwiązuje w dużej mierze problem gleby.
Nauka jest bardzo przyjemna pod warunkiem, że błędy nie kończą się stratą
roślin a tylko większą ilością pracy.
Z robactwem różnie bywa. Generalnie jeżeli drzewa są zdrowe i silne - nie
chorują i robactwo ich nie atakuje. Ale różnie bywa. Trzeba często kontrolować
rośliny zagrożone, czyli przesadzane lub świeżo posadzone. Ostatni rok był u
mnie spokojny, ale poprzedni - fatalny. Byłem zajęty budową i ogrod
trochę "spuściłem oka". Mszyce omal mi nie pożarły modrzewii. Uważaj na mrówki
chodzące po drzewie w większej niż zwykle ilości lub obecność biedronek. To
znak, ze gdzieś są mszyce (mrówki je hodują a biedronki - konsumują).
Środki chemiczne można mieć pod ręką, żeby w razie stwierdzenia robactwa nie
jeździć i nie szukać. Ale nie jest to konieczne. Proponuję środki dość
uniwersalne: Talstar - na przędziorki i mszyce lub Karate - raczej na mszyce,
miedzian - przeciwgrzybiczny - Saprol - również, głównie na mączniaka. Ale
środków ochrony roślin jest bardzo wiele.
Co do oczek, to przejrzyj internet wyszukując tego hasła. Obejrzyj też strony
stałych bywalców grupy.
http://www.mikrojezioro.met.pl/
http://www.perlinski.turek.lm.pl/rosliny.htm
http://ogrod.to.jest.to/
http://www.ogrodywodne.pl/
i in.
Pozdrawiam
Leszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|