Data: 2004-09-19 14:22:04
Temat: Re: Jak to jest z irysami?
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 19.09.2004, o godzinie 13.36.40, na pl.rec.ogrody, JerzyN napisał(a):
>> Będzie OT, ale mam nadzieję, że grupowe TWA mi to wybaczy.
>
> Kiepski to sposób reklamowania firmy przez napaść na znana osobe.
> :-(
Znaną na grupie, czy znaną publicznie?
No i w takim razie powinieneś uznać mojego posta za spam. ;)
>>> P.S. IRYS HOLENDERSKI (Iris hollandica)
> [...]
>
> Post Scriptum = po napisaniu, dopisek po liście właściwym;
> poniekąd w pośpiechu, w ostatniej chwili, w nieładzie, w roztargnieniu
> itd.
Ja znam także inną definicję (za PWN): "dopisek do listu, artykułu itp.,
umieszczony na końcu po podpisie autora".
Jurku, czyli wg Twojej definicji w PS każdą bzdurę można napisać i każdą
bzdurę można wybaczyć? Przyjmijmy domyślnie, że moje posty są w PS - może
mnie dzięki temu nie zlinczujecie. ;)
> Sam ścigam za różne takie występki.
> Ww. strona nie prowadzi do tekstu cytowanego, dopiero:
> http://www.floraland.pl/teksty.php?id=cebjes
Ww. strona prowadzi do tekstu cytowanego. Wystarczy wybrać którekolwiek
cebule z programu handlowego, a potem Opis.
> Na jednej i na drugiej stronie nie znalazłem zastrzeżenia co do praw
> autorskich. I nic dziwnego.
> :-)
> Przejrzałem teksty co poniektóre i chyba wiem skąd [źródło] pochodzą a
> nie widzę tam o tym wzmianki, nawet małej bibliografii.
> ;-)
A to już inna sprawa. :)
Problem z cytowaniem jest jeszcze inny. Jak dosłownie skopiuje się czyjś
tekst i podpisze własnym nazwiskiem to trzeba także się przyznać do bzdur,
które mogą być w tym tekście. Cytujący często o tym zapominają i w obronie
mówią potem, że przecież tylko skopiowali - a mogli źródło podać od razu i
sprawa byłaby czysta. :)
Nie ma o co kruszyć kopii. Zwróciłem tylko uwagę staremu wyjadaczowi tak
jak on często zwraca uwagę nowym. To co można wybaczyć nowym, trudniej
wybaczyć starym.
P.S. (Często to co najważniejsze, a nie to co pisane w roztargnieniu. :) )
1. Ustaw sobie kodowanie.
2. Po delimiterze - w Twoim przypadku niepoprawnym bo "--" lub "---" a nie
"-- " - powinny znajdować się co najwyżej 4 linijki tekstu.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|