Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Jak to jest z irysami? Re: Jak to jest z irysami? [OT] wielbiciel :-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Jak to jest z irysami? [OT] wielbiciel :-)

« poprzedni post następny post »
Data: 2004-09-19 13:51:40
Temat: Re: Jak to jest z irysami? [OT] wielbiciel :-)
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Dnia 19.09.2004, o godzinie 09.18.46, na pl.rec.ogrody, Katarzyna Tkaczyk
napisał(a):

[pamiętaj o wycinaniu wrotki]

> ... i wkurzona z samego rana....przez...hmmm nie wiem kogo, bo osobnik nawet
> własnym imieniem i nazwiskiem nie raczy pochwalić.

Przykro mi, że wkurzam od samego rana. Naprawdę. Nie to było moją intencją.
Osobnik, który do Ciebie pisze podpisuje się poniższym nickiem od momentu,
kiedy pojawił się na grupach dyskusyjnych. Moje imię i nazwisko - po
pierwsze - było już używane przez inną osobę, po drugie - nic by Ci nie
powiedziało. Nie chciałem, aby moje posty były w przyszłości mylone z
postami innej osoby. Mój nick powie Ci o mnie o wiele więcej. Przy
odrobinie wysiłku znajdziesz w archiwum grup nie tylko to jak się nazywam,
nie tylko to gdzie i jak żyję, gdzie pracuję, ale także linki do moich
zdjęć, gdzie będziesz mogła zobaczyć jak wyglądam. Nie przywykłem wpadać na
grupę i przedstawiać się imieniem i nazwiskiem, bo nie moje imię i nazwisko
na tych grupach się pojawia, ale nick, który znajdziesz w sygnaturce. Ważne
jest to, co chce się przekazać i ważne jest to, że od zawsze możesz mnie
znaleźć pod moim pseudonimem.
Zresztą analogiczna sprawa jest z Jarkiem, który zawsze podpisuje się
Dirko, a nie pełnym imieniem i nazwiskiem, więc nie rozumiem Twojego
oburzenia. Ty znasz jego imię, bo pisujecie od "zawsze" na tej grupie.

> Otóż sparawa wygąda tak
> Jarek zacytował, bo zacytował, widac wyraźnie że to cytat bo nie jego styl,
> przez dwa lata pewno Habecku nauczyłeś się odróżniac style grupowiczów,
> Twojego nie znam, bo w przeciwieństwie do Jarka jakoś nie bardzo tu się
> udzielasz i nie doradzasz.

Tak, zacytował. Ja - tylko z uprzejmości ;) - zwróciłem uwagę osobie, która
tak dba o netykietę, że sama ma delikatne problemy z jej przestrzeganiem.
Nie czepiam się stylu wypowiedzi Jarka. Wracając do cytatu IMO w dobrym
guście jest podanie linka do strony, z której pobrało się cytat. To, że
tekst, który podał Jarek, jest ogólnie dostępny w internecie nie zwalnia go
z podania źródła. Ktoś go napisał, zredagował i umieścił w sieci. Ktoś inny
zajrzy kiedyś do archiwum i pomyśli, że Jarek to jest niezły ogrodnik i ma
encyklopedyczną wiedzę, skoro tak z pamięci opisuje roślinki - a przecież
to w tym przypadku nieprawda.

> Jeśli myslisz, że przez te Twoje bzdety, które
> napiasłeś Jarek stracił twarz to się mylisz, czasem jest upierdliwy (a co,
> sam się przyznał ;))) ) ale doradza i dobrze to na ogół robi..i nach nam na
> grupe pisze jak najdłużej, bo mało komu chce się szperać i wyszukiwac
> wiadomośći, a on to robi.. :)

I chwała mu za to.
Ale ja nie prowadzę dyskusji o tym czy Jarek dobrze doradza czy nie, tylko
o tym, że ma pewne problemy z formatowaniem postów i ogólnie przyjętym
dobrym wychowaniem - chyba, że na tej grupie cytowanie pod swoim nazwiskiem
cudzych tekstów jest na porządku dziennym. Zwróciłem po prostu uprzejmie
uwagę.

<ciach>
> Jarek twarzy tu nie straci, zacytował tekst, bo to jest grupa na której się
> doradza, nie miałam wątpliwości, że to cytat, podpisał się nie pod samym
> cytatem tylko pod postem, tak jak większość z nas.

Czyli jak? Skoro podpisuję się nad jakimś tekstem, to automatycznie można
przyjąć, że tekst poniżej nie jest już mój? Eeee... to nielogiczne - bo
przecież często w P.S. pisuje się własne teksty. Więc jak rozpoznać, czy
ktoś coś zacytował, czy napisał coś od siebie, kiedy się kogoś nie zna tak
dobrze jak Ty Jarka?
No i apropos tracenia twarzy - trudno, żeby ktoś, kto od "wieków" jest w
TWA tak łatwo stracił twarz przez jakiego newbie na grupie. Podkreślę raz
jeszcze: _chodzi o zasady dobrego wychowania_. Mi nie byłoby w smak, gdyby
ktoś ściągał moje teksty z sieci i dosłownie je cytował bez podania źródła,
lub na swoich stronach pokazywał moje zdjęcia, nawet gdyby nie były
opatrzone prawami autorskimi.

<ciach>
> Nikt się do jasnej nie meczy!!!! Jak Ci nie pasuje to po prostu tu nie pisz,
> bo tylko mącisz a nic dobrego nie wniosisz, Jarek podpisuje się jak
> większośc z nas i będziemy tak robić czy Ci się podba czy nie...

Rozumiem. To pewnie dlatego posta, które napisałem dla Jarka odnosisz także
do siebie.
Rozumiem, że pozdrowienia są przed delimiterem (lub po prostu są, gdy
delimitera nie ma), żeby można było na nie odpowiedzieć (a potem
podziękować i znowu podziękować za podziękowania... :) ). Na pewno to
trudne stworzyć sygnaturkę z pozdrowieniami i ewentualnie coś do sygnaturki
dopisywać, niż zmuszać innych użytkowników sieci do ciągłego wycinania
takich pozdrowień, prawda?

> To co gadałeś wyżej że nie masz czasu na wycinanie podpisów, skoro na
> pierdoły typu prześledzenie czyjegoś żywota na grupie za pomocą Googli masz
> czas?

Na to poświęciłem najwyżej 10min. Teraz - także w Twoim poście - muszę
poświęcić chwilkę aby wyciąć pozdrowienia, które nie mają związku z
dyskusją i mogłyby automatycznie zniknąć. Jeżeli będę chciał pisać na
grupie z tych chwilek zrobi się w końcu więcej niż 10min. :)

> Dlaczego Ci którzy zaczynają pisać na grupę, nie mający ogrodniczej wiedzy a
> mniemanie o sobie wysokie i chcieliby się wyróżnić z tłumu, próbują
> zaistnieć tu pyskówkami...nie wiem, ale to psuje nieco symptyczną atmosferę
> grupy wiec Habecku zmień grupę alebo temat.

Kasiu, grupy są dla wszystkich. Dlaczego przypuszczasz, że nie posiadam
wiedzy ogrodniczej? Bo wczoraj napisałem jednego posta, która odbiega od
tematyki grupy, choć podobnych postów NTG znajdziesz tu o wiele więcej?
Pisuję na wiele grup i należę do kilku TWA, więc wiem jakim ciosem jest
jakikolwiek zwrócenie uwagi członkowi towarzystwa. I to co mnie najbardziej
śmieszy to to, że prawie każde TWA, nawet jak nie ma racji "zje" każdego
nowego, który ośmielił się zaatakować kogoś ze stałych członków grupy.

--
Pozdrawiam i smacznego,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
19.09 Habeck Colibretto
19.09 Habeck Colibretto
19.09 Habeck Colibretto
19.09 JerzyN
19.09 Michal Misiurewicz
19.09 Grzegorz Sapijaszko
19.09 JerzyN
19.09 Habeck Colibretto
19.09 Habeck Colibretto
19.09 Grzegorz Sapijaszko
19.09 JerzyN
19.09 Basia Kulesz
19.09 Habeck Colibretto
19.09 Michal Misiurewicz
19.09 Michal Misiurewicz
Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test
jeszcze raz - co za roślina
jaka to roślina ?
Chwastnica w trawniku
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem