Data: 2004-09-21 18:08:32
Temat: Re: Jak to jest z irysami? [OT] wielbiciel :-)
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 21.09.2004, o godzinie 18.16.50, na pl.rec.ogrody, Kronopio
napisał(a):
Po pierwsze badziewne posty piszesz. Bez zabarwienia pejoratywnego. ;P :)
> > Teresko - bardzo mnie interesuje i w przeciwieństwie do Ciebie nie
> > nazwałbym tego badziewiem.
> Badziewie dla mnie nie ma zabarwienia pejoratywnego , to raczej taka
> pieszczotliwie-obronna nazwa na ukochaną zieleń.
Teraz już będę wiedział.
> Przecież nie będę kwiatuskami operować sepleniąc ze wzruszenia, by mnie
> wzdragało.
Mnie na pewno też. Wady wymowy wygadanych kobiet są okropne. :)
<ciach>
>
> > BTW czepianie się sygnaturek jest śmieszne, bo w sygnaturce nie musi być
> > coś z czym się zgadzam.
> Nie czepiam się sygnaturki tylko do niej nawiązuję jako fanatyk
> roślinności wszelakiej i głownie roślinnością zainteresowany.
Myślałem, że kobietą jesteś, ale tu widzę wszystko możliwe. ;)
> Co nie wyklucza wątków pobocznych , czyli zainteresowań nie związanych z
> tymiż.
Pewnie dlatego śledzisz ten wątek.
> Tak gwoli wyjaśnienia.Po co zamieszczać cudze teksty w sygnaturce ,na
> dodatek takie z którymi się możesz nie zgadzać?
Bo kontrowersyjne i mi się podobają. Nie muszę się z nimi zgadzać w 100%.
> Wydawało mi się , że zamieszcza się raczej tekst którego sam nie
> wymyśliłeś , ale który jest wyrażeniem , bardzo dokładnym , tego co sam
> myślisz.
Tak być może, ale nie musi.
> I jak rany , nie nazywaj mnie Tereską.
> Ja ma uczulenie akurat na to zdrobnienie.
> Brrrr.
Dobrze Tereniu. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|