| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-16 08:57:49
Temat: Jak to jest z kruchym ciastem?Czesto robie ciasto kruche i zawsze stosuje sie do instrukcji, ze ciasto
nalezy krotko zagniatac a nastepnie schlodzic w lodowce. Mam pytanie, jaki
jest wplyw "wyrabiania" ciasta na jego jakosc? Czy gdybym za dlugo wyrabiala
ciasto, to bedzie ono po upieczeniu twarde, czy tez beda to inne efekty? A
schlodzenie w lodowce - jaki ma wplyw na ciasto? Podobno im dluzej
chlodzone, tym lepiej sie walkuje, ale jakos nie zauwazylam tego efektu.
No wiec jak to jest?
--
Pozdrawiam,
Ania
www.biblioNETka.pl - Sprawdź, co lubisz czytać!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-09-16 09:01:42
Temat: Re: Jak to jest z kruchym ciastem?Z mojego doświadczenia wynika:
Jeśli do kruchego dodasz mąki razowej i raczej krótko wygnieciesz, po czym
odrazu wpakujesz do piekarnika, to będzie SUUUPER. :)) Ja jak robię spód do
szarlotki to nawet go nie wałkuję tylko od razu "rozmazuję" na blasze.
poza tym ciasto najlepiej wygniatać w makutrze lub misce - mniej maki
zuzywasz i nie klei się do wszystkiego dookoła.
A teraz mądra książka:
ciasto najlepiej wałkować między 2 warstwami folii spozywczej - nie potrzeba
mąki i ciastonie jest nadmiernie kruche. Fakt - do lodówki na godzinę.
Zrobiłam dwa razy paszteciki wg tego przepisu. Paszteciki wyszły denne, ale
to ze wzgledu na farsz, bo ciasto było świetne :) A co najdziwniejsze -
miękkie, choc kruche. Takie... no świetne :)
Ja właściwie nie wiem, poco do lodówki :) Teoretycznie by to mało /
margaryna nie była stopiona pod wpływem ciepła Twojej dłoni, ale przeież w
piekarniku też się topi zanim się upiecze. Więc chyba chodzi o to wałkowanie
:)
Pozdrawiam
Sasannka
http://sasannka.xpect.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-16 10:29:12
Temat: Re: Jak to jest z kruchym ciastem?Witam,
w zasadzie tylko czytuję grupę - chyba tylko raz o coś pytałam, bo nie mam
czasu pichcić - ale teraz mnie przypiliło: piekłam 2 razy szarlotkę, za
drugim razem ciasto wyszło mi gumowe, no i oczywiście nie wyrosło. Gdzie
popełniłam błąd? Poza tym mam problem z maka; mam dośyć dużą blachę i tego
ciasta jest zawsze za mało.
Poradźcie coś
Pozdrawiam
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-16 10:43:24
Temat: Re: Jak to jest z kruchym ciastem?> piekłam 2 razy szarlotkę, za
> drugim razem ciasto wyszło mi gumowe, no i oczywiście nie wyrosło. Gdzie
> popełniłam błąd?
może zamiast masła dałaś miks maślano - roślinny?
Polecam watek poniżej "co upiec" podałam przepis na szarlotkę. Ale ciasta
uzywam do kazdego ciasta z owocami. Jest rewelacyjne i im dłużej stoi tym
lepsze :)
Sasannka
http://sasannka.xpect.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-17 06:54:04
Temat: Re: Jak to jest z kruchym ciastem?mam przepis z margaryną. wczoraj piekłam i znów nie wyrosło :-(.
w smaku jest nawet o.k. i tylko miejscami trochę gumowe. a tak
przy okazji, na 4 szkl. mąki nie będzie za dużo paczka proszku do pieczenia?
Dzięki i pozdrawiam
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-17 08:25:29
Temat: Re: Jak to jest z kruchym ciastem?Iwona wrote:
> mam przepis z margaryną. wczoraj piekłam i znów nie wyrosło :-(.
> w smaku jest nawet o.k. i tylko miejscami trochę gumowe. a tak
> przy okazji, na 4 szkl. mąki nie będzie za dużo paczka proszku do
> pieczenia?
Dobre kruche robi sie na masle a nie na margarynie !
Jutro podam przepis z naszej cukierni...
Ile chcesz upiec tego kruchego, że używasz aż 1kg mąki ???
--
--
Pozdrawiam
Maniek Camry
GG: 2220373
m...@p...onet.pl
http://www.cukierniajeanette.republika.pl <- skromna probka naszych wyrobow
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-17 08:44:27
Temat: Re: Jak to jest z kruchym ciastem?Cześć! Ja robię tak:
2 szklanki mąki
1 całe jajko
1 żółtko
1 płaska łyżeczka od herbaty proszku
1/2 kostki margaryny "kasia" (125 g)
1/2 szkl. cukru
w misce z mąką,proszkiem i cukrem siekam mocno schłodzoną margarynę do
wielkości grochu najlepiej potem dodaję jajka i szybko wyrabiam do sklejenia
się składników, a potem do lodówki.
Zawsze jest bezbłędne. Do pasztecików oczywiście bez cukru.
Pozdrówka
Michał
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-17 09:24:10
Temat: Re: Jak to jest z kruchym ciastem?Użytkownik <t...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:57b4.0000028d.3f681eeb@newsgate.onet.pl...
> Cześć! Ja robię tak:
> 2 szklanki mąki
> 1 całe jajko
> 1 żółtko
> 1 płaska łyżeczka od herbaty proszku
> 1/2 kostki margaryny "kasia" (125 g)
> 1/2 szkl. cukru
> w misce z mąką,proszkiem i cukrem siekam mocno schłodzoną margarynę do
> wielkości grochu najlepiej potem dodaję jajka i szybko wyrabiam do
sklejenia
> się składników, a potem do lodówki.
Prawdziwe kruche ciasto robi się bez białek i bez proszku do pieczenia.
Proporcje są takie - na pół kilo mąki, 25 dag tłuszczu (ja używam margaryny
Maryna), 12,5 dag cukru pudru, 2-4 żółtek, cukier waniliowy do smaku. Gdy
daję mniej żółtek czasem ciasto nie chce się zagnieśc, wtedy dodaję
śmietany, a gdy śmietany nie ma na stanie to zimnej wody. Wszystkie
składniki posiekać, szybko zagnieść i do lodówki. Ja ciasto kruche robię w
malakserze, a do lodówki chowam blachę z ukształtowanym już ciastem. Przed
pieczeniem ciasto nalezy nakłuć. Aha i ciasto kruche piecze się w wysokiej
temperaturze (min. 180-200 st.)
--
Pozdrawiam
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-17 10:38:02
Temat: Re: Jak to jest z kruchym ciastem?
> Prawdziwe kruche ciasto robi się bez białek i bez proszku do pieczenia.
coz, może moje nie jest "prawdziwe" ale z pewnoscia jest swietne ;))))
Pozdrawiam
Sasannka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-18 07:40:51
Temat: Re: Jak to jest z kruchym ciastem?Użytkownik "Mariusz (Maniek) Milobedzki" <m...@p...onet.pl>
napisał:
> Iwona wrote:
> > mam przepis z margaryną. wczoraj piekłam i znów nie wyrosło :-(.
To nie wina margaryny; margaryna wplywa jedynie na smak ciasta.
> Ile chcesz upiec tego kruchego, że używasz aż 1kg mąki ???
A skad taki wniosek?
Iwona napisala wyraznie, ze uzywa 4 szkl., czyli ok. 70 dag maki
i caly proszek do pieczenia jest jak najbardziej odpowiedni na taka
ilosc maki.
Pozdrawiam
Lilla
Psc.:
Czy w cukierni uzywacie innych miarek niz standardowa szklanka? ;-)
A przepis oczywiscie mozesz podac, sprawdzimy, czy jest naprawde
dobry.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |