« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-27 11:01:05
Temat: Jak to jest z miodem?Zawsze myślałam, że najlepszy miód (abstrahując od gatunków miodu) to
taki, który ma płynną konsystencję. Dzisiaj natomiast dowiedziałam się,
że miód o płynnej konsystencji to miód, który został przegrzany (taki
nie krystalizuje) i jest już zupełnie bezwartościowy. Zgłupiałam. Może
są tu jacyś specjaliści od miodu?
Pozdrawiam
Ewa z małym słoiczkiem wrzosowego niepłynnego
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-27 11:06:20
Temat: Re: Jak to jest z miodem?
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:dmc3l9$6bp$1@proxy.provider.pl...
> Zawsze myślałam, że najlepszy miód (abstrahując od gatunków miodu) to
> taki, który ma płynną konsystencję. Dzisiaj natomiast dowiedziałam się,
> że miód o płynnej konsystencji to miód, który został przegrzany (taki
> nie krystalizuje) i jest już zupełnie bezwartościowy. Zgłupiałam. Może
> są tu jacyś specjaliści od miodu?
Miód płynny to taki, który jeszcze nie skrystalizował. Miody glukozowe
krystalizują bardzo szybko, miody fruktozowe powoli, czasem nawet parę lat,
jesli mają szansę się uchować. Tak wiec płynność lub jej brak zależy od
gatunku miodu. Ponieważ bardziej handlowe są miody płynne, to niektórzy
producenci podgrzewaja skrystalizowany miód, aby przywrócić płynną
konsystencję. Jeżeli przegrzeją go poddajac temperaturze powyzej 40 stopni,
miód traci swoje cenne właściwości i staje się bezwartościowym słodzikiem.
Trzeba po prostu mieć zaufane źródło.
> Pozdrawiam
> Ewa z małym słoiczkiem wrzosowego niepłynnego
A wrzosowy powinien mieć konsystencję galaretkowatą :)
Pozdrawiam, Agata - synowa pszczelarza ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-27 11:07:39
Temat: Re: Jak to jest z miodem?> Zawsze myślałam, że najlepszy miód (abstrahując od gatunków miodu) to
> taki, który ma płynną konsystencję. Dzisiaj natomiast dowiedziałam się, że
> miód o płynnej konsystencji to miód, który został przegrzany (taki nie
> krystalizuje) i jest już zupełnie bezwartościowy. Zgłupiałam. Może są tu
> jacyś specjaliści od miodu?
prawdziwy miód ulega naturalnej krystalizacji i, żeby go rozlać do słoików i
wprowadzić do sieci sprzedaży należy go podgrzać,.... jeżeli temperatura
przekroczy 40 stopni to miód traci wiele składników
--
Pozdrawiam
Jędrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-27 11:29:32
Temat: Re: Jak to jest z miodem?
Użytkownik "Gusiek" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dmc40r$r6s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Miód płynny to taki, który jeszcze nie skrystalizował.>>
W Kamiannej, stolicy polskiego miodu, mówiono nam, ze tylko miód z
akacji nie ulega krystalizacji, a także miód sfałszowany też sie nie
krystalizuje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-27 11:52:56
Temat: Re: Jak to jest z miodem?
Użytkownik "ewa" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dmc5cq$2nf$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Gusiek" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:dmc40r$r6s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Miód płynny to taki, który jeszcze nie skrystalizował.>>
>
> W Kamiannej, stolicy polskiego miodu, mówiono nam, ze tylko miód z
> akacji nie ulega krystalizacji,
Nie tylko, ale rzeczywiscie, akacjowy ma bardzo dużo fruktozy, a także
kruszynowy i parę innych :)
a także miód sfałszowany też sie nie
> krystalizuje.
Co rozumiesz przez sfałszowany?
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-11-27 11:55:17
Temat: Re: Jak to jest z miodem?Gusiek napisał(a):
> A wrzosowy powinien mieć konsystencję galaretkowatą :)
I taką ma!!!
Dziękuję bardzo :-)
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-11-27 12:01:27
Temat: Re: Jak to jest z miodem?ewa napisał(a):
> W Kamiannej, stolicy polskiego miodu, mówiono nam, ze tylko miód z
> akacji nie ulega krystalizacji, a także miód sfałszowany też sie nie
> krystalizuje.
No właśnie! Półtora roku temu kupiłam mały słoiczek miodu akacjowego,
którego resztki jeszcze dwa dni temu były płynne. Tylko taki miód
smakuje mojej córce, więc postanowiłam kupić jeszcze raz taki płynny, a
tu facet mi mówi, że ten jest bezwartościwy. Akacjowego akurat nie miał.
Prawdą jest, że gryczanego albo spadziowego nigdy nie widziałam
płynnego, zawsze są takie jakby już scukrzone.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-11-27 16:07:07
Temat: Re: Jak to jest z miodem?> > Zawsze myślałam, że najlepszy miód (abstrahując od gatunków miodu) to
> > taki, który ma płynną konsystencję. Dzisiaj natomiast dowiedziałam się,
że
> > miód o płynnej konsystencji to miód, który został przegrzany (taki nie
> > krystalizuje) i jest już zupełnie bezwartościowy. Zgłupiałam. Może są tu
> > jacyś specjaliści od miodu?
A co sądzicie o tym miodzie, jest biały jak smalec. Co rok kupuję go od
znajomego pszczelarza ( duży słoik 0.9 L za 17zł ). Interesuje mnie Wasze
zdanie na temat miodu rzepakowego. Za 2 tygodnie jadę po ten miód i jeśli
ktoś chętny ze Szczecina to proszę o kontakt, przywiozę.
trochę info http://www.pszczoly.pl/rozne/o_miodzie_rzepak.php
Pzdr
Jacek Szczecin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-11-27 21:19:58
Temat: Re: Jak to jest z miodem?
Użytkownik "Gusiek" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dmc40r$r6s$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Miód płynny to taki, który jeszcze nie skrystalizował. Miody glukozowe
> krystalizują bardzo szybko, miody fruktozowe powoli, czasem nawet parę
lat,
> jesli mają szansę się uchować. Tak wiec płynność lub jej brak zależy od
> gatunku miodu. Ponieważ bardziej handlowe są miody płynne, to niektórzy
> producenci podgrzewaja skrystalizowany miód, aby przywrócić płynną
> konsystencję. Jeżeli przegrzeją go poddajac temperaturze powyzej 40
stopni,
> miód traci swoje cenne właściwości i staje się bezwartościowym słodzikiem.
> Trzeba po prostu mieć zaufane źródło.
...
> Pozdrawiam, Agata - synowa pszczelarza ;)
>
całkowicie zgadzam się z synową pszczelarza :)
pozdrawiam
Dorota - córka pszczelarza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-11-27 23:40:08
Temat: Re: Jak to jest z miodem?On Sun, 27 Nov 2005 13:01:27 +0100, medea <e...@p...fm> wrote:
>ewa napisał(a):
>
>> W Kamiannej, stolicy polskiego miodu, mówiono nam, ze tylko miód z
>> akacji nie ulega krystalizacji, a także miód sfałszowany też sie nie
>> krystalizuje.
>
>No właśnie! Półtora roku temu kupiłam mały słoiczek miodu akacjowego,
>którego resztki jeszcze dwa dni temu były płynne. Tylko taki miód
>smakuje mojej córce, więc postanowiłam kupić jeszcze raz taki płynny, a
>tu facet mi mówi, że ten jest bezwartościwy. Akacjowego akurat nie miał.
>Prawdą jest, że gryczanego albo spadziowego nigdy nie widziałam
>płynnego, zawsze są takie jakby już scukrzone.
Znaczy zawsze ubiegloroczne kupujesz? Swiezy miod pod koniec lata po
prostu ma obowiazek byc plynny - scukrzy sie dopiero za pare miesiecy.
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |