Data: 2007-06-04 13:47:09
Temat: Re: Jak to jest z tym grabieniem trawnika po koszeniu?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Darek Pakosz" <d...@d...uhc.com.pl> wrote in message
news:Pine.LNX.4.64.0706041528260.16753@dimed.uhc.com
.pl...
On Mon, 4 Jun 2007, Panslavista wrote:
>
> "Lagoda" <niespamowac lagoda malpa list kropka pl> wrote in message
> news:46640aa2$1@news.home.net.pl...
>>> ale nie moze jej byc zbyt duzo. czyli trzeba czesto kosic. Zbyt czesto.
>>
>>
>> Nie koniecznie, bo można mieć kosiarkę z mieleniem.
>
> Niekoniecznie - kosiarka wrzecionowa (bębnowa) - dwa razy na tydzień,
jeżeli
> trawa szybko rośnie lub trzy razy na dwa tygodnie, jeżeli słabiej... Po
tej
> kosiarce przy takiej częstości koszenia ma się angielskie trawniki bez
> zgrabywania i mielenia. Koszenie też szybkie i lekkie - bardzie strzyżenie
> niż koszenie...
>
No jesli Ci za wygodnie to syp wiecej nawozu ;-)
Jaka marka kosiarki?
Pozdr.
Ja mam z dawnych lat MF 70 - palcowa do wszystkich traw, a rotacyjna -
mulczuje.
Ale to nie jest wrzecionowa. A są takie z napędem od kółek, od silnika oraz
z własnym napędem - te najlepsze - często można przyłączyć wózek operatora i
jeździć zamiast nogi uchodzić...
A pogoogluj - Anglicy, Szwedzi i inni produkują.
|