Wegańska opty!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 34

21. Data: 2002-01-28 10:44:23

Temat: Re: ###OTRe: Dieta diesel-weganska
Od: "Piotr" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a338go$3uo$1@news.tpi.pl...

> To w mojej 'thriatlon' :)
> Choc powiem szczerze, ze maraton to ma tradycje a triathlon
> to ponoc 3 pijanych gosci wymyslilo :)

Coś w tym może być.

> Noo ... a najdziwniejsze, ze mozna to polubic ...

To endorfiny. Każdy wysiłek fizyczny, zwłaszcza trening aerobowy
powoduje zwiększone wydzielanie endorfin. Poprawia się humor, samopoczucie.
Swiat staje się różowy. Są na świecie ośrodki psychiatryczne, w których
ciężkie depresje leczy się właśnie aktywnością fizyczną. Zamiast np. prozac'
u.

> > Nawet nie wiesz, jak szybko można to zmienić...
>
> Zastanawialem sie czy to jest mozliwe. I wydawalo mi sie, ze
> jak ktos jest dorosly to ciezko. To gdzie sie to wieksze serce
> i pluca zmiesci? Zebra sie rozciagna? Zainteresowales mnie.

Przecież serce nie urośnie Ci dwukrotnie. Serce jest mięśniem. Trenujesz
je jak każdy inny mięśień. Wystarczy, że zwiększy się siła wyrzutu na obwód,
dzięki czemu
będzie wykonywać mniej skurczów na minutę, przez co będzie miało więcej
czasu na odpoczynek pomiędzy skurczami itd. Wytrenowane serce ma lepsze
swoje własne ukrwienie, dzięki czemu jest lepiej dotlenione i odżywione...
itp,itd
A żebra też nie muszą się rozciągać. W miarę potrzeby rozciągną się
przestrzenie międzyżebrowe.

> :))) powiem Ci, ze faktycznie nigdy nie slyszalem o optymalnym
> sportowcu.

Nikt nie słyszał.

Pzdrw
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2002-01-28 11:09:53

Temat: Re: Jak to jest ze sportowcami?
Od: "Piotr" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zbyszek" <z...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a339hi$et0$1@news.tpi.pl...
> Do niedawna pracował ze mną pewien maratończyk (Niestety na DO nie dał się
> namówić).
> Od swojego trenera (Wawel-Kraków) miał następującą metodę przygotowania do
> startu.
> Na 5 dni przed biegiem przez kolejne 3 dni nie jadł węglowodanów. Ostatnie
2
> dni przed biegiem mocno się nimi ładował. Zastanawiam się czy te 3 dni
diety
> tłuszczowej nie miały na celu wzmocnienie szlaku enzymatycznego przemiany
> tłuszczy.

Dieta niskowęglowodanowa przed maratonem
[...]
Metoda stosowania i doświadczenia z dietą
niskowęglowodanową.
[...]

... Usłyszałem wtedy o specjalnej diecie stosowanej przed
maratonem.
Poszukiwanie szczegółów zajęło mi trochę czasu, ponieważ literatura
była
wówczas bardzo uboga. W końcu po kilkunastu godzinach spędzonych w
bibliotece AWF [...]
Jak bolesne bywa przejście na spalanie tłuszczów wie z doświadczenia
każdy
maratończyk. Zapasów węglowodanów starcza na 20, maksymalnie 30
kilometrów
i gdy się wyczerpią przeżywa się to, co określa się mianem ostrego
kryzysu
w czasie maratonu.

Idea diety niskowęglowodanowej
Dieta niskowęglowodanowa jest próbą odpowiedzi na problem - co zrobić,
żeby organizm zmagazynował więcej glikogenu, dzięki czemu kryzys
nastąpiłby później? Pomysłodawcy diety znaleźli następującą receptę:
jakiś
czas przed startem wyeliminować z diety węglowodany, tak aby
przyzwyczaić
organizm do metabolizmu tłuszczowego, następnie kilka dni przed
maratonem
zastosować dietę wysoko węglowodanową, tak aby przed startem organizm
uzupełnił zapasy glikogenu. Podobno też, dzięki tej diecie, po okresie
głodu węglowodanowego, odbudowane zapasy glikogenu w mięśniach i
wątrobie
są większe niż gdyby diety nie stosować.
Zwolennicy tej diety dają następujące rady praktyczne. Osiem dni przed
planowanym startem w maratonie eliminujemy z diety węglowodany. Po
trzech,
czterech dniach takiego reżimu, czyli na cztery dni przed maratonem
zaczynamy spożywać dużo węglowodanów.
Przedstawiona dieta jest w teorii wyjątkowo prosta. Jej zastosowanie
jest
dużo trudniejsze.[...]
węglowodany.
Efekty
Podczas tamtego maratonu pobiłem swój rekord życiowy. Wyglądało na to,
że
dieta działała. Stosowałem ją jeszcze dwa albo trzy razy. Ostatni raz
na
wiosnę zeszłego roku. Na jesieni zeszłego roku bez diety poprawiłem
tamten
stary (z 1992 roku) rekord życiowy.
Dlaczego zrezygnowałem z diety? Trudno powiedzieć. Fakt, że najlepszy
czas
osiągnąłem bez niej, świadczyłby o tym, że nie jest potrzebna. Jednak
z
punktu widzenia teorii odkrycia naukowego, takie wnioskowanie nie jest
uprawnione. Żeby wyciągać wnioski musiałbym przebiec ze sto maratonów,
połowę po przeprowadzeniu diety, a następnie policzyć średnie czasy
itede,
itepe.[...]

Podstawowym minusem stosowania diety nisko węglowodanowej jest to, że
jest
wyjątkowo obciążająca psychicznie[...] - myśli obsesyjnie krążą wokół
jedzenia.
Poza tym dieta może mieć skutki uboczne pod postacią zaburzeń
funkcjonowania układu pokarmowego. Co to znaczy lepiej nie mówić.
[...]

Pełny tekst znajdziesz w: " Dieta niskowęglowodanowa przed maratonem
"
www.bieganie.pl/zdrowie/dietanw/index.html

Pzdrw
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2002-01-28 13:52:59

Temat: Re: ###OTRe: Dieta diesel-weganska
Od: "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a31qcd$88o$1@news.tpi.pl...

[...]
> I jeszcze jedno. To truizm, ale sport wyczynowy = olbrzymie
> pieniądze. Gdyby coś było w DO przydatnego dla sportowców, to już
> istniałyby na pewno brygady optymalnych trenerów i żywieniowców.
> A jak na razie, to Małysz zajada bułki z bananami:-)))))
> Pzdrw
> Piotr
>
>
W tym właśnie rzecz, że olbrzymie pieniądze nie są celem i wartością
nadrzędną optymalnie myślącego człowieka. Wszak znasz także inny truizm:

- pieniądze szczęścia nie dają.

Zależy tylko w jaki sposób człowiek do nich dochodzi. Jeżeli za pomocą
własnego intelektu i bez krzywdzenia innych - uczucie satysfakcji jest
prawie pewne. Dochodzenie do dużych pieniędzy za pomocą eksploatacji
własnego organizmu na granicy wytrzymałości fizycznej (sporty wyczynowe) to
już wątpliwa droga do szczęścia, satysfakcja tego rodzaju jest krótkotrwała
i prędzej, czy później prowadzi do destrukcji organizmu, jako całości.

Małysz także jest niestety dla tych trenerów przedmiotem eksploatacji. Można
zabłysnąć na krótko i bardzo mocnym światłem. Tak się dzieje właśnie w
sporcie z wszystkimi zawodnikami. Gdy się możliwości organizmu wyczerpią,
zawodnik czuje się jak zużyta dętka od koła w samochodzie i mało kogo
obchodzi los i problemy byłego zawodnika. W Polsce zdarza się nawet,że nie
ma renty i nie ma z czego żyć. "Murzyn zrobił swoje", rozmienił swe ciało na
drobne... itd.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2002-01-28 14:08:37

Temat: Re: Dieta diesel-weganska
Od: "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a338gq$3uo$2@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Iza <i...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a31v6f$l0u$...@n...tpi.pl...

> > Chaciur, polecam Ci grupę dyskusyjną na serwerze slawin.lublin.pl
> > (dieta.optymalna) - tam znajdziesz więcej optymalnych, więc będziesz
mógł
> > pytać i dręczyć do upojenia. I nie myśl, że będzie monotematyvcznie i
tylko
> > z "jednej strony" - znajdziesz tam też Zizou, który jest i sportowcem, i
ma
> > doświadczenia z DO ... negatywne zresztą. Więc zapraszam :-)]
>

I w dodatku jeszcze żyje ;)))

> Dzieki! No nie wiem czy sie odwaze. W kazdym razie dzieki.

"Nie taki diabeł straszny, jak go malują" ; )

>
> > > Ale teraz przyszlo mi na mysl, ze jezeli Kwasniewski ma racje i ja
> > > rzeczywiscie zaczne inaczej myslec i bede 'Wiedzial' i stane sie
niemal
> > > rowny bogom to chyba wyjsc z takiego stanu bedzie ciezko.
> >
> > [Noo ... to pewnie dlatego mimo bolących stawów nadal trzymam się diety
> > bogatotłuszczowej. Wprawdzie to nie ten efekt co optymalny ale zawsze
coś
> > ;-))))
>
> Iza!! Ratuj sie! ;))))

: )))))))))))))))))))))))

> > > I mam prosbe do Ciebie i do braci wegetarian, ze jak by mi sie cos
> > > takiego stalo to niechaj mnie odnajda i normalnie skuja ryja.
> > > Moze to pomoze.

Obawiam się, że już Ci wtedy nic nie pomoże...; )
... Ryja już mieć nie będziesz ; )))))))))))

i proszę mnie za to określenie nie atakować,
nie ja to wymyśliłam ; )

> Tylko zeby sie ze mnie emeryci nie nabijali na podjazdach, pliiiiiz ;))
>
> pozdrawiam Chaciur
>
>

No doobrze, ja mogę obiecać, że nie beeede : )

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2002-01-28 15:14:54

Temat: Re: ###OTRe: Dieta diesel-weganska
Od: "Piotr" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:a33l60$79t$1@news.onet.pl...
> W tym właśnie rzecz, że olbrzymie pieniądze nie są celem i wartością
> nadrzędną optymalnie myślącego człowieka.

Nie przeczę. Ale gdyby w DO było coś przydatnego dla wyczynowców, na
pewno wykorzystane to by było przez fachowców od robienia " wyników ". I
niekoniecznie przez " optymalnych". Po prostu zaczęto by stosować DO bez
całej ideologii.
O to mi chodziło:-)

Wszak znasz także inny truizm:
>
> - pieniądze szczęścia nie dają.

Małe na pewno:-)))

> Zależy tylko w jaki sposób człowiek do nich dochodzi. Jeżeli za pomocą
> własnego intelektu i bez krzywdzenia innych - uczucie satysfakcji jest
> prawie pewne. Dochodzenie do dużych pieniędzy za pomocą eksploatacji
> własnego organizmu na granicy wytrzymałości fizycznej (sporty wyczynowe)
to
> już wątpliwa droga do szczęścia, satysfakcja tego rodzaju jest
krótkotrwała
> i prędzej, czy później prowadzi do destrukcji organizmu, jako całości.

Zgadzam się z Tobą w 100 procentach:-)))
Pzdrw
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2002-01-28 15:46:53

Temat: Re: ###OTRe: Dieta diesel-weganska
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a338go$3uo$1@news.tpi.pl...
> :))) powiem Ci, ze faktycznie nigdy nie slyszalem o optymalnym
> sportowcu.

[... Zastanawiam się tylko co by było gdyby takowy "olimpijski" sportowiec
przyznał się do tej "optymalności" - spaliliby go na stosie jak nic ... albo
przynajmniej zdyskwalifikowali ;-)))
Poza tym kto by zdradzał tak chętnie tajemnice swojego sukcesu ;-))))

Pozdrawiam, Iza]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2002-01-28 15:54:51

Temat: Re: Dieta diesel-weganska
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a338gq$3uo$2@news.tpi.pl...
(...) Więc zapraszam :-)]
>
> Dzieki! No nie wiem czy sie odwaze. W kazdym razie dzieki.

[Tylko mi nie mów, że jesteś bojaźliwy, bo i tak nie uwierzę ;-))
A poza tym nic się nie martw - w razie gdyby dosięgnął Cię ich gniew zawsze
możesz wyłączyć komputer z prądu ;-)))]

> Oooo nie teraz to miekne. No w sumie to masz racje. Jeszcze to przemysle.

[Słusznie - myślenie jest zawsze wskazane :-)]

> Dluzej niz 2 miesiace to sie nie zdecyduje.

[A co jest takiego magicznego w 2 miesiącach, że nie może to być 6
miesięcy?]

> > [Noo ... to pewnie dlatego mimo bolących stawów nadal trzymam się diety
> > bogatotłuszczowej. Wprawdzie to nie ten efekt co optymalny ale zawsze
coś
> > ;-))))
>
> Iza!! Ratuj sie! ;))))

[Niby jak? Nie pójdę przeciez Twoim tropem i nie dam sobie ... twarzy
okaleczyć ;-))]

> Ty jestes moja siostra w umilowaniu naszej Matuli Natury. :)
> Skoro jednak lubisz ostre akcje to przybywaj Siostro!

[Upsss! Chyba się trochę zaplątałąm - ... ja jestem delikatna kobieta
przecież :-)

Pozdrawiam, Iza]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2002-01-28 17:27:28

Temat: Re: ###OTRe: Dieta diesel-weganska
Od: "Piotr" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iza" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a33tq0$17b$2@news.tpi.pl...
> [... Zastanawiam się tylko co by było gdyby takowy "olimpijski" sportowiec
> przyznał się do tej "optymalności" - spaliliby go na stosie jak nic ...
albo
> przynajmniej zdyskwalifikowali ;-)))
> Poza tym kto by zdradzał tak chętnie tajemnice swojego sukcesu ;-))))
>
> Pozdrawiam, Iza]

Wszystko by wyszło przy kontroli antydopingowej :-)) Ten wysoki
cholesterol i trójglicerydy...:-)))
Zabroniono by mu startować:-))
[ To był żart, nie początek nowej dyskusji.]

Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2002-01-28 19:37:46

Temat: Re: ###OTRe: Dieta diesel-weganska
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a341pa$937$1@news.tpi.pl...
> Wszystko by wyszło przy kontroli antydopingowej :-)) Ten wysoki
> cholesterol i trójglicerydy...:-)))

[Cha!! I tu mamy niespodziankę - w poziomie cholesterolu nie wyszłoby raczej
nic niezwykłego ... a już na pewno nie wysokie trójglicerydy.]

> Zabroniono by mu startować:-)
> [ To był żart, nie początek nowej dyskusji.]

[Żart pojęłam :-) a przypadkowo to może stać się jednak początkiem dyskusji
:-)

Pozdrawiam, Iza]

>
> Piotr
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2002-01-29 05:47:20

Temat: Re: Dieta diesel-weganska
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Iza <i...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a33tq1$17b$...@n...tpi.pl...
> [A co jest takiego magicznego w 2 miesiącach, że nie może to być 6
> miesięcy?]

Iza Ty chyba nie wiesz co ja czuje jak mysle o 'az 2 miesiacach',
no chyba, ze sie ujawni jakis sportowiec w koncu

> > Iza!! Ratuj sie! ;))))
>
> [Niby jak? Nie pójdę przeciez Twoim tropem i nie dam sobie ... twarzy
> okaleczyć ;-))]

No dziewczyny to maja gorzej ... moze laskotki?

> > Ty jestes moja siostra w umilowaniu naszej Matuli Natury. :)
> > Skoro jednak lubisz ostre akcje to przybywaj Siostro!
>
> [Upsss! Chyba się trochę zaplątałąm - ... ja jestem delikatna kobieta
> przecież :-)

;) jak by co to sie nie krepuj - wal smialo
zadko ktore leczenie nie boli ;)

pozdrawiam Chaciur