« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-08-19 20:10:29
Temat: Re: Jak to w końcu jest z wychowaniem?Natek <n...@o...pl> napisał(a):
> Pewien mój znajomy twierdzi, że wszystkie
> wspaniałe kobiety, jakie kiedykolwiek spotkał,
> miały mniej lub bardziej ~trudne dzieciństwo.
> Czy macie podobne obserwacje? Czy (oby!) inne?
> Bo strasznie to smutne.
zalezy co ma na mysli mowiac trudne? bo co bo nie dostaly misia czy tez moze
je ktos bil czy wykorzystywal?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-08-19 20:48:50
Temat: Re: Jak to w końcu jest z wychowaniem?> Pewien mój znajomy twierdzi, że wszystkie
> wspaniałe kobiety, jakie kiedykolwiek spotkał,
> miały mniej lub bardziej ~trudne dzieciństwo.
> Czy macie podobne obserwacje? Czy (oby!) inne?
Smutne, ale dla kogo? Może np. ciepłe kluch miały dla odmiany sielskie
dziecińswo... a i tacy ludzie się niektórym podobają, a innym nie. Kwestia
gustu. A może kolega sam miał ciężkie dzieciństwo, nic dzienego, że znalazł
zrozumienie wśród kobiet o podobnych do własne doświadczeniach.
Pozdrawiam,
MAG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-08-19 20:50:17
Temat: Re: Jak to w końcu jest z wychowaniem?
Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:de55bd$8tb$1@news.onet.pl...
> Pewien mój znajomy twierdzi, że wszystkie
> wspaniałe kobiety, jakie kiedykolwiek spotkał,
> miały mniej lub bardziej ~trudne dzieciństwo.
> Czy macie podobne obserwacje? Czy (oby!) inne?
> Bo strasznie to smutne.
Tytułem wprowadzenia uczciwie napiszę, że nie mam najmniejszego zamiaru
odpowiadać na Twoje pytanie, gdyż wogóle mnie ono nie interesuje - a tą
wypowiedzią, chcę jedynie zaistnieć w tym watku :)
Dziękuję za uwagę :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-08-19 20:50:21
Temat: Re: Jak to w końcu jest z wychowaniem?On 19 Aug 2005 18:19:15 GMT, "Natek" <n...@o...pl> wrote:
>Saliconte w news:618cg191kvgabqfic97ors5oceu15t7sn3@4ax.com:
>
>> Po sobie to widze, a co to sa wspaniałe kobiety? takie ktore ci dadza?
>> czy tez te ktore wytłumacza dlaczego nie?
>
>Hm, w takich kategoriach to chyba nie podejmę się oceny.
>Ów mój znajomy również do prymitywów się nie zalicza.
>
>Natek
Naiwny jeszcze jestes widze, hehehe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-08-19 21:22:37
Temat: Re: Jak to w końcu jest z wychowaniem?Natek:
> Czy macie podobne obserwacje? Czy (oby!) inne?
Nie.
> Bo strasznie to smutne.
To kwestia "specjalizacji". :)
Jesli o mnie chodzi to nie specjalizuje sie w kobietach
"wspanialych w ten sposob".
A twoj znajomy to dziwny facet...
wciaz poszukujacy, i wciaz niespelniony. ;)
Powiedzialbym nawet: sili sie na oryginalnosc.
W rzeczywistosci: bardzo silnie zrosniety ze swoimi
kompleksami.
Uwazaj na niego! ;D
O! :)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-08-19 22:06:11
Temat: Re: Jak to w końcu jest z wychowaniem?> Nie.
Uzupelniam: do pewnego stopnia ~skomplikowane - tak,
~trudne - nie. :)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-08-20 06:59:16
Temat: Re: Jak to w końcu jest z wychowaniem?cbnet w news:de5kvu$coc$1@news.onet.pl:
> > Nie.
>
> Uzupelniam: do pewnego stopnia ~skomplikowane - tak,
> ~trudne - nie. :)
No, właściwie można powiedzieć, że skomplikowane.
Bo nie chodziło w żadnym z tych przypadków o jakieś
"życie w piekle". Chodziło o to, że żadna nie miała
tzw. normalnego dobrego dzieciństwa.
Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-08-20 07:00:14
Temat: Re: Jak to w końcu jest z wychowaniem?Wwa w news:43062C5B.2090103@nospam-tlen.pl:
> Wspaniałe kobiety miały niekoniecznie trudne dzieciństwo ale miały
> ciężkie przejścia. Myślę, ze nabrały wtedy właściwego dystansu do
> życia ale okupiły go cierpieniem. Wwa
No ale to już inny temat :)
Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-08-20 07:09:52
Temat: Re: Jak to w końcu jest z wychowaniem?Przemysław Dębski w news:de5gbp$5cp$1@inews.gazeta.pl:
> Tytułem wprowadzenia uczciwie napiszę, że nie mam najmniejszego
> zamiaru odpowiadać na Twoje pytanie, gdyż wogóle mnie ono nie
> interesuje - a tą wypowiedzią, chcę jedynie zaistnieć w tym watku :)
> Dziękuję za uwagę :)
Witaj Przemko. Wakacje miałeś udane? :)
Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-08-20 07:13:47
Temat: Re: Jak to w końcu jest z wychowaniem?Saliconte w news:uehcg1tgmighd3qm3apc1jvgpkaeqh22ht@4ax.com:
> Naiwny jeszcze jestes widze, hehehe
Niecyniczny = naiwny?
Takie myślenie to dosyć powszechna niestety przypadłość.
Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |