Data: 2007-11-30 10:55:31
Temat: Re: Jak trudno byc mezczyzna
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Duch napisał(a):
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fiopf6$6l7$1@news.onet.pl...
>
> "Kryzys ojcostwa
> Permanentny..."
>
> Niedawno chyba na onet czytalem tekst jak to mezczyzni (w USA) sa coraz
> lepszymi ojcami. Byl fajny przyklad wspolczesnego taty, ktory uwielbial gdy
> mu malo dziecko zasnelo na klacie. Bylo nadmienione, chyba slusznie,
> ze dawniej ojciec tak nie robil - nie zajmowal sie dziecmi, jak niektorzy
> teraz.
>
> Wiec jak jest?
> Duch
>
>
>
Ojcowska klata to piękna rzecz, ale Amerykanie lubią demonstracyjne
gesty, zapominając, że sama klata (poczucie bezpieczeństwa) to nie
wszystko, aby syna wychować na mężczyznę, a córkę na kobietę...
--
XL wiosenna
"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka
|