Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.task.gda.pl
!news.vectranet.pl!not-for-mail
From: Udziadeksu?@wro.vectranet.pl
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Jak wygonić osy...?
Date: Sun, 29 Apr 2007 21:56:12 +0200
Organization: VectraNET - http://www.vectranet.pl
Lines: 41
Message-ID: <f12ve3$vpn$1@news.vectranet.pl>
References: <f0venc$eli$1@nemesis.news.tpi.pl> <f10bkp$a83$1@news.vectranet.pl>
<f10dc6$eea$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 088156081146.wro.vectranet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: news.vectranet.pl 1177878787 32567 88.156.81.146 (29 Apr 2007 20:33:07 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...vectranet.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 29 Apr 2007 20:33:07 +0000 (UTC)
User-Agent: KNode/0.7.2
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:208265
Ukryj nagłówki
Basia Kulesz wrote:
>
> Użytkownik <Udziadeksu?@wro.vectranet.pl> napisał w wiadomości
> news:f10bkp$a83$1@news.vectranet.pl...
>> usunto wrote:
>> > Od niedawna pod balkonem w ziemi zadomowiły mi się osy.... wszystko by
>> > było OK gdyby nie fakt że zaraz obok mam wjazd do garazu i codziennie
>> > muszę uważać coby nie zdenerwować ktorejś...
>> > Jak można się pozbyć os?
>
>> Zalecam w tej kolejności. Następne gdy poprzednie okaże się nieskuteczne.
>> Butelka z niewielką ilością piwa obok gniazda wlecą i potopią się.
>> Zatkać wylot płytą chodnikową 40x40cm
>> Kupić środek chemiczny na to co lata w aerozolu i psiknąć do gniazda po
>> zmierzchu.
>
> Poznać zwyczaje os i pozbyć się myśli o konieczności ich likwidacji.
>
> Pozdrawiam, Basia (z gniazdem os w szopie ogrodowej).
Kiedyś nie było tyle os i szerszeni. Jako plaga pojawiły się 5-8 lat temu.
Co roku jakieś gniazdo lub nawet więcej jest w miejscu koło którego
codziennie się chodzi w odległości mniejszej jak metr.
Przez te kilka lat tylko dwukrotnie niszczyłem ich gniazda po kilkakrotnym
pokąsaniu. Za pierwszym razem było to gniazdo w ziemi - atakowały z
odległosci metra może dwu. Drugi raz było to gniazdo na zewnątrz altany
metr od drzwi. Atakowały jak się wchodziło i wychodziło.
Pierwsze po zmierzchu zamknąłem ww płytą chodnikowa i po niej poskakałem.
Mieszkanki drugiego po zmierzchu popsikałem z wiatrem "Muchozolem" w
aerozolu - psikane wylatywały na pół metra - metr z gniazda chcąc atakować.
Ostatnio bywam na działce przez cały dzień i odganiam pragnące się osiedlić.
Kiedyś miałem gniazdo nawet w abisynce.
Kolega miał na działce szerszenie i nawet o nich nie wiedział. Dopiero późną
jesienią jak opadły liście zobaczył zawieszony na gałęzi mierabelki metrowy
"statek kosmiczny". Na całe szczęście był już pusty.
--
Pozdrawiam
Dziadek 2
Używaj Linuksa. Bądź legalny.
Czytaj www.linux.pl
|