| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2005-01-26 08:18:11
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?dana w wiadomości news:6d56.0000003c.41f750d1@newsgate.onet.pl pisze:
> Polecam ksiazke
> J.Rubach Kuczewska "Zycie po hindusku" wydana w 1971r.
> Tam mozna przeczytac jak to z musu (biedy) ogromna wiekszosc rodzin
> prowadzi kuchnie wegetarianska.Jak to u bramina na przelomie 17 i 18
> wieku znaleziono w piwniczce beczki solonego miesa. Dlaczego
> wegetarianie spozywaja jajka (" oczywiscie wiele z nich idzie na
> kompromis z wlasnym sumieniem.I tak np. niektore farmy drobiarskie
> robia dobre interesy, reklamujac swe jajka jako gwarantowane "czyste".
> bez zarodkow zycia, gdyz w kurniku nie ma ani jednego koguta" ) Co
> znaczy swiadoma "pomylka", (chodzi o spozycie miesa) pozdro Dana
Nie wiem po co to wszystko, ale chyba mylisz wegetarianizm z hinduizmem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2005-01-26 08:39:45
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?> dana w wiadomości news:6d56.0000003c.41f750d1@newsgate.onet.pl pisze:
>
> > Polecam ksiazke
> > J.Rubach Kuczewska "Zycie po hindusku" wydana w 1971r.
> > Tam mozna przeczytac jak to z musu (biedy) ogromna wiekszosc rodzin
> > prowadzi kuchnie wegetarianska.Jak to u bramina na przelomie 17 i 18
> > wieku znaleziono w piwniczce beczki solonego miesa. Dlaczego
> > wegetarianie spozywaja jajka (" oczywiscie wiele z nich idzie na
> > kompromis z wlasnym sumieniem.I tak np. niektore farmy drobiarskie
> > robia dobre interesy, reklamujac swe jajka jako gwarantowane "czyste".
> > bez zarodkow zycia, gdyz w kurniku nie ma ani jednego koguta" ) Co
> > znaczy swiadoma "pomylka", (chodzi o spozycie miesa) pozdro Dana
>
> Nie wiem po co to wszystko, ale chyba mylisz wegetarianizm z hinduizmem.
>
'Wegetarianizm ma w Indiach - jak wszystko w tym kraju - zamierzchla, pare
tysiecy lat liczaca tradycje."
"....inne, nizsze kasty, przyjely dosc szeroko obyczaje braminskie i
wegetarianizm jest po dzis dzien bardzo rozpowszechniony."
Rozplenil sie po calym swiecie. To moje.
" Na indeksie moga znalezc sie tez warzywa koloru czerwonego, czyli
przypominajace krew itp")
No nic, swiat zawsze pociagala egzotyka.
Nic juz wiecej nie bede cytowac
pozdro Dana
Warto nieraz siegnac do ksiazek.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2005-01-26 08:52:14
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?
Użytkownik "dana" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:6d56.0000005e.41f75750@newsgate.onet.pl...
> Warto nieraz siegnac do ksiazek.
No, można na przykład doczytać, że wegetarianinami byli np. Ptagorejczycy.
I że to raczej korzenie kultury europejskiej, czyli jak najbardziej naszej -
czyli żadna egzotyka.
Tylko trzeba zdjąć klapki z oczu i czytać jak leci, a nie wybiórczo żeby się
z odgórnie narzuconym przez guru K. światopoglądem zgadzało. :>
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2005-01-26 08:56:15
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?dana w wiadomości news:6d56.0000005e.41f75750@newsgate.onet.pl pisze:
> 'Wegetarianizm ma w Indiach - jak wszystko w tym kraju - zamierzchla,
> pare tysiecy lat liczaca tradycje."
Tyle, ze wegetarianizm wegetarianizmowi nierowny. Pewne poglady filozoficzne
zwiazane z szeroko pojmowanym hinduizmem wykreslaja z jadlospisu jaja,
tymczasem wegetarianizm w rozumieniu encyklopedycznym jak najbardziej je
dopuszcza. Zapominasz tez, ze nigdy cale Indie nie byly wegetarianskie.
Powiem wiecej: na dzien dzisiejszy szacuje sie, ze wegetarian jest tam
20-25%.
> " Na indeksie moga znalezc sie tez warzywa koloru czerwonego, czyli
> przypominajace krew itp")
>
> No nic, swiat zawsze pociagala egzotyka.
Uwazasz, ze mniej egzotyczne jest wykreslanie z diety jablek, bo rzekomo to
biblijny owoc zakazany, ktory doprowadzil ludzkosc do upadku?
> Warto nieraz siegnac do ksiazek.
Bez dwoch zdan. A najlepiej do tych wlasciwych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2005-01-26 09:12:48
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?
Użytkownik "Avena" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:13df.00000b97.41f6d12e@newsgate.onet.pl...
>> > Tak w ogóle to w całej tej anemii denerwuje mnie tylko to, że mi marzną
> ręce.
>>
>> To wg mnie nie jest efekt anemii
>
> To czego w takim razie, bo mam dosyć tego, że nawet rekę mi głupio podać.
> Myślisz, że to efekt wadliwego krążenia i mam katować się zimnym, n zmianę
> z
> ciepłym prysznicem?
Fuj. Daj spokój. no chyba że jestes aż tak zdesperowana. ;)
Ja miałam kiedyś podobnie, ręce i nogi wiecznie zimne. To wynik słabego
krążenia (w życiu nie miałam anemii).
Kompletnie mi przeszło jak się usportowiłam - poprawiło się krążenie, co
ciekawe tak już zostało na stałe, nawet jak znów przestałam ćwiczyć. Kiedyś
nawet jak mi było ciepło, to ręce i stopy miałam jak lody, teraz nawet jak
podmarznę, to dłonie i stopy są całkiem ciepłe.
Nie ważne że jesteś słabsza fizycznie niz ogół, po prostu poszukaj sportu,
który będzie zgodny z Twoimi predyspozycjami i w dodatku Cię zainteresuje,
żebyś nie zdychała na treningu z nudów. Nie nastawiaj się na wyczyn, idź na
trening "pomachać" rękoma i nogami. :-)
Zwróć tez uwagę, na to co jadasz - nabiał, cytrusy, warzywa i owoce ze
szklarni dostępne poza właściwą sobie porą, wychładzają organizm. Dostosuj
menu do pory roku. Jadaj produkty lokalne - nasze polskie kasze doskonale
"trzymają " ciepło.
> Muszę zacząć się ruszać.
Tym bardziej że to też jest "antyanemiczne" rozwiązanie i w przypadku
kobiet bardzo ważne.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2005-01-26 09:14:40
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?
Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ct7i6r$3bl$1@inews.gazeta.pl...
> No i niedługo ją zdjagnozujesz ;) jak to się robi ?? narzędzia opcje
> historia choroby porada leczenie orofarm ??;)))
Przecież Ty już postawiłeś diagnozę, na dowód czego zaleciłeś nawet jedynie
słuszne leczenie. Wątróbką.
To o co Ci chodzi - zazdrosny? :)))
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2005-01-26 09:24:42
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?> :
>
> > 'Wegetarianizm ma w Indiach - jak wszystko w tym kraju - zamierzchla,
> > pare tysiecy lat liczaca tradycje."
>
> Tyle, ze wegetarianizm wegetarianizmowi nierowny. Pewne poglady filozoficzne
> zwiazane z szeroko pojmowanym hinduizmem wykreslaja z jadlospisu jaja,
> tymczasem wegetarianizm w rozumieniu encyklopedycznym jak najbardziej je
> dopuszcza. Zapominasz tez, ze nigdy cale Indie nie byly wegetarianskie.
> Powiem wiecej: na dzien dzisiejszy szacuje sie, ze wegetarian jest tam
> 20-25%.
Wszystko sie zgadza.
Zalezy co rozumiec przez slowo nigdy.
Trzeba by znac historie Indii od podstaw.
Dlaczego skoro wegetarianizm jest tak dobry tubylcy rezygnuja z niego?
>
> > " Na indeksie moga znalezc sie tez warzywa koloru czerwonego, czyli
> > przypominajace krew itp")
> >
> > No nic, swiat zawsze pociagala egzotyka.
>
> Uwazasz, ze mniej egzotyczne jest wykreslanie z diety jablek, bo rzekomo to
> biblijny owoc zakazany, ktory doprowadzil ludzkosc do upadku?
Nic nie uwazam, szukam, a jablka to weglowodany i owoce. Szkodza na zeby i
dziasla, czyz nie?
> > Warto nieraz siegnac do ksiazek.
>
> Bez dwoch zdan. A najlepiej do tych wlasciwych.
Naukowych.Masz na mysli.
Co uczony to inne zdanie.
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2005-01-26 09:29:42
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?> > Warto nieraz siegnac do ksiazek.
>
> No, można na przykład doczytać, że wegetarianinami byli np. Ptagorejczycy.
> I że to raczej korzenie kultury europejskiej, czyli jak najbardziej naszej -
> czyli żadna egzotyka.
> Tylko trzeba zdjąć klapki z oczu i czytać jak leci, a nie wybiórczo żeby się
> z odgórnie narzuconym przez guru K. światopoglądem zgadzało. :>
>
> Sowa
No wlasnie, czytac wszystko. Wybiorczo mozna tylko cytowac, a klapki bywaja
przyrosniete na wieki.
Guru to chyba z pochodzenia Hindus?
pozdro Dana
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2005-01-26 09:41:27
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?
"Avena" <o...@o...pl> wrote in message news:13df.00000b97.41f6d12e@newsgate.onet.pl...
> > > Tak w ogóle to w całej tej anemii denerwuje mnie tylko to, że mi marzną
> ręce.
> >
> > To wg mnie nie jest efekt anemii
>
> To czego w takim razie, bo mam dosyć tego, że nawet rekę mi głupio podać.
a generalnie Ci jest zimno czy tylko te ręce?
> Myślisz, że to efekt wadliwego krążenia i mam katować się zimnym, n zmianę z
> ciepłym prysznicem?
Tam od razu katować, może to polubisz za którymś razem :).
Większa ilość spożywanego białka też Cię powinna rozgrzać.
> > > A przy okazji to jakie są jej skutki? :-) (oprócz osłabienia).
> >
> > A jesteś osłabiona?
>
> Ja wiem? W porównaniu z resztą młodzieży mojej płci raczej jestem słabsza
> fizycznie. Jak zaczynałam z tym wegetarianizmem, to zgodnie z zapowiedziami
> odczuwałam osłabienie, potem mi przeszło, ale specjajnie sprawna fizycznie, to
> dalej raczej nie jestem, zwłaszcza, jak z przyczyn technicznych przestałam
> chodzić na aerobic. Muszę zacząć się ruszać.
To koniecznie. Na pewno sobie coś znajdziesz.
Ja mam kolarstwo, a teraz próbuje triathlonu.
Sport pozytywnie wpływa na krążenie nie tylko
parametry krwi.
> > Jakie miałaś wcześniej poziomy HGB?
>
> Z badan krwi, które przetrwały: 11,8; 12,3 i obecne 11.
No to faktycznie jest spadek ale nie jakiś tragiczny,
ja w dzieciństwie też miałem 'anemie' znaczy za niski
poziom czerwonych krwinek, choć grzecznie jadłem wątróbkę.
Wg mnie organizm na darmo nie utrzymuje wysokiego poziomu
hemoglobiny we krwi, myślę że jak się więcej zaczniesz ruszać
to wskoczysz z powrotem w 'widełki' i przestanie to być problemem.
Co do diety to przede wszystkim postaraj się zrezygnować
z produktów oczyszczonych, przetworzonych w których niewiele
zostało minerałów czy witamin - słodycze, cukier (może melasa Ci będzie
smakować) biała mąka, białe pieczywo itp.
Jeżeli obawiasz się o B12 to możesz sobie kupić Naturell B12,
w jednym opakowaniu jest zapas cyjanokobalaminy na 30lat ;)
pozdrawiam Chaciur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2005-01-26 09:41:36
Temat: Re: Jak wyleczyć anemię?
"slawek" <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> wrote in message
news:ct6m95$h3t$1@inews.gazeta.pl...
> a do jakiego stopnia ?? czy wzrusza cie śmierć szkodników ginących od
> oprysków pola na którym rosnie twoje zboze ??? albo płaczasz nad gryzoniami
> zabiajnymi aby tego zboża nie zjadły ??
a wiesz co to znaczy redukcja, czy jeszcze nie załapałeś?
pozdrawiam Chaciur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |