Data: 2007-09-17 18:38:40
Temat: Re: Jak wywabić plamę....
Od: Marta Góra <m...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 16 Sep 2007 21:54:43 +0200, Kasiula napisał(a):
> Witam,
>
> czym wywabić plamę po "wilczych jagodach" czy jak to się zwie. Na spacerze
> poplamiłam się rozgniecionym owocem, po powrocie do domu szybciutko to
> zaprałam ale niestety na nic się to nie zdało. Na białej bawełnianej
> bieliźnie plama zmieniła kolor na tak jakby brązowo spalony. Moczyłam w
> wodzie z wanishem ale też nic nie pomogło.
> Czy na to jest jakiś sposób?
> Bardzo proszę o podpowiedź bo nie wyobrażam sobie jak mogłabym pożegnać się
> z moją ulubioną bluzką.
>
No niestety muszę Ci zmartwić, ale chyba masz po bluzce - jeśli oczywiście
myślimy o tej samej roślinie - pokrzyk wilcza jagoda, wyjątkwo uporczywe
plamiska po tych owockach zostają, nawet na skórze (ble, rpzetestowałam
kiedyś).
Mam nadzieję, że nie korciło Cię by spróbować jagód, cała roślina jest
trująca, najbardziej jagody właśnie. Łacińska nazwa to Atropa, pozyskuje
się z tego zielska między innymi atropinę.
Pozdrawiam,
Marta
|