Data: 2010-09-05 20:09:55
Temat: Re: Jak wyzbyć się emocji? Zacznij prace w korporacji!
Od: Qrczak <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2010-09-05 21:54, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> On 5 Wrz, 21:26, Lebowski<lebowski@*****.com> wrote:
>> W dniu 2010-09-05 21:18, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Lebowski"<lebowski@*****.com> napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:i60q3b$e...@s...aioe.org...
>>>> W dniu 2010-09-05 20:41, Chiron pisze:
>>>>> Użytkownik "Lebowski"<lebowski@*****.com> napisał w wiadomości grup
>>>>> dyskusyjnych:i5vl0n$2...@s...aioe.org...
>>>>>> W dniu 2010-09-05 09:27, Chiron pisze:
>>
>>>>>>> Paulinko- pozwól, że nie zgodzę się z tym: "czuli, bo musieli czuć, ze
>>>>>>> są nielubiani". Ku mojemu zdziwieniu odkryłem, że aleksytymia
>>>>>>> istnieje-
>>>>>>> i są ludzie, którzy nie czują, albo spychają to tak głęboko, że nie
>>>>>>> mają
>>>>>>> do tego dostępu. Takie osobowości, jak opisujesz- chyba zawsze
>>>>>>> trafiają
>>>>>>> na wazeliniarzy, którzy wkradają się do ich łask mówiąc to, co oni
>>>>>>> chcą
>>>>>>> słyszeć. To tym bardziej uniemożliwia takiej osobie poznanie prawdy o
>>>>>>> sobie.
>>
>>>>>> Paulinko? Trafiaja na wazeliniarzy?
>>>>>> Ok, kumam. Wyraznie chcesz dac do zrozumienia, ze miejsce pierwszego
>>>>>> tampona psp jest juz zajete :-))
>>>>>> Lebowski
>>
>>>>> Nie raz się tak odnosiłem do kilku osób tu- zdrobniale. To oczywiście
>>>>> oznacza także ładunek pozytywnych emocji- jest tu sporo osób, które tak
>>>>> czasem pozwalam sobie traktować. Nigdy_nie_jest_to_sztuczne.
>>
>>>> I dlatego poczules, ze musisz mi o tym napisac? :-))
>>>> Lebowski
>>
>>> Muszę? W żadnym wypadku nie musiałem. Skąd taki pomysł?
>>
>> A co, z kazdego zartu tak sie tlumaczysz?
>
> Niektórzy mają problem z własnym i cudzym poczuciem humoru. Wtedy
> trzeba im tłumaczyć. Do skutku. Co niniejszym czynię.
To nie to. To po prostu zaawansowany rozwój emocjonalno-intelektualny jest.
Qra
--
ze względu na starania w powyższym trwają poszukiwania nowej lepszej
sygnaturki
|