Data: 2010-09-06 14:13:32
Temat: Re: Jak wyzbyć się emocji? Zacznij prace w korporacji!
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lebowski napisał(a):
> Czlowiek normalny jest dojrzaly emocjonalnie, a najlepiej objawia sie to
> wlasnie w spojnosci jego rozumienia logicznego i emocjonalnego.
> Logicze rozumienie: papierosy sa szkodliwe sa w pelni spojne z
> emocjonalnym: nie cierpie papierosow.
> Logiczne: czipsy i cola sa szkodliwe z emocjonalnym: nie cierpie ich.
> Logiczne: ta sminka, farba do wlosow, maskara nie plywaja na moja
> samoocene z emocjonalne: sa mi zbedne.
> U osob zaburzonych jest ta spojnosci juz gorsza.
> Logicze rozumienie: papierosy sa szkodliwe sa czesciowo spojne z
> emocjonalnym: rzucilem palenie, ale nadal uwazam je za przyjemne.
> Logiczne: niezdrowe jedzenie jest szkodliwe z emocjonalnym czesciowo:
> zaczne sie zdrowo odzywiac, odzyskam prawdlowo mase ciala po to, zeby
> moc znowu zrec niezdrowe zarcie, ktore lubie.
> itp.
> A reszta to sa emocjonalni debile, ktorych rozumienie logiczne jest bez
> znaczenia dla dominujacej glupoty emocjonalnej.
> Czyli emocjonalne: uwielbiam zapalic ma w dupie logiczne: jest to
> szkodliwe, nawet jesli juz alarmujaco.
> Czy emocjonalne uwielbiam niezdrowe zarcie ma w dupie logiczne: to jest
> nie zdrowe i wygladasz juz jak swinia.
> To sa tylko naprostsze - jaskrawe przyklady ktorych sa setki jak nie
> tysiace w calym zyciu czlowieka.
> Gospodarka emocjonalne to takie ksztalowanie rozumowania emocjonalnego,
> ktore prowadzi do spojnosci z rozumowaniem logicznym.
> Choc watpie zebys to zrozumial, bo Twoje emocjonalne rozumowanie ma
> wlasnie w dupie spojnosc z rozumowaniem logicznym, ktore dodatkowo u
> Ciebie kuleje.
> Lebowski
No raczej jest widoczny z twoich postów ktoś ślepy emocjonalnie,
odcięty od emocji i nie jest to dziwne, że zachowujesz się jak furiat,
nie widząc szkody którą robisz i nie widzisz co robisz, ty tu lęki
opisujesz przed swoimi emocjami. To z tym paleniem co podajesz, to
ludzie, którzy nie mają kontaktu z emocjami, dlaczego palą, jakie były
przyczyny ich sięgnięcia po papierosa. Oni wiedzą, że jest to
szkodliwe, ale co z tego jak nie mają kontaktu z emocjami które to
palenie spowodowały, nieodbierają przyczyn co im się stało. A z
drugiej strony , jest to nałóg. Nawet jak psychoanaliza rozwiąże
problem '' ich'' palenia to nadal organizm jest uzależniony fizycznie.
To w tym przypadku totalne bzdury co wypisujesz, bo rozum nie działa w
taki sposób że ,=acha wiem= to nie wezmę np Heroniny , oni wiedzą, że
się zabijają, ale często nie wiedzą dlaczego sięgneli, bo byli
odcięci. Tu widać twoje zaburzenie, nie rozumiesz innych ludzi i
poczytujesz, że nie wiedzą o szkodliwości i że ich naug może
powstrzymać rozum. Mnie to męczy bo mam wrażenie, że tobie trzeba
nawet alfabet tłumaczyć abyś coś zrozumiał. A takiego węzłowiska
upośledzeń w każdym poście dawno nie widziałem.
|