> > A ptaki nie lubią zbytnio tych na(y)gusów.
> > ;-)
>
> Ale dowiedziałam się, że lubią je jazie (jako jest l.mn. od jaź?) Cóż, kiedy
> w Rawie żeden jaź nie przeżyje:(. Właściwie byłoby to dobre miejsce do
> pozbywania się też moich ulubionych szkodników....muszę popracować nad tą
> koncepcją.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>

Ja także myslałem o ptakach.
Można by się posłużyć kurami , czy ktoś ma w tym względzie jakieś
doświadczenia ?
A może te pełzające worki są niejadalne i dlatego tak się mnożą w
zastraszającym tempie. Jest to ciekawe gdyż wydają się byc idealnym
pokarmem : poruszają się wolno, nie mają osłony...

Pozdrowienia

Jaxin

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl