Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: Krzysztof Koterba <k...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Jak zalozyc nelsona czyli nie bylo mnie a jestem, wiec witam i sie
przedstawiam oraz inne dywagacje
Date: Fri, 11 Jan 2002 08:10:03 +0100
Organization: Internet Partners
Lines: 23
Message-ID: <3...@g...pl>
References: <3...@g...pl> <o1i%7.126$Jw5.55923@newsfeed.slurp.net>
NNTP-Posting-Host: 157.25.139.138
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1010733006 4777 157.25.139.138 (11 Jan 2002 07:10:06 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 11 Jan 2002 07:10:06 GMT
X-Accept-Language: en
X-Mailer: Mozilla 4.75 [en] (Win95; U)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:39983
Ukryj nagłówki
Michal Misiurewicz wrote:
> Jesli chcesz dodac azotu, polecam koniczyne.
> W dodatku ladnie wyglada:
Co do koniczyny to mam ambiwalentne uczucia do niej. Z jednej strony
czytalem, ze wzbogaca glebe w azot i na tych moich "starych" trawnikach,
ktore na razie nie wymagaja koszenia koniczyna na nich wystepuje na
calej powierzchni. Jest tez niestety dosc ekspansywna i z trawnikow
przenosi mi sie na rabaty i w ogole wszedzie gdzie jej nie powinno byc.
Po drugie jej dosc szerokie liscie powoduja, ze gleba tak latwo nie
wysycha co jest swietne w suche lata, ale strasznie wkurzajace w lata
mokre bo trawnik wcale nie podsycha, ciagle jest mocno wilgotny a to
utrudnia koszenie. Do tego koniczyna jest tak gesta, ze z koszenia z
tych fragmentow trawnika jest zdecydowanie wiecej zielonej masy, ktora
trzeba potem jakos zagospodarowac.
> Polecane ostatnio byly tez metody typu posiac lubin, a potem w odpowiednim
> momencie zaorac. Wtedy trzeba trawnik na nowo zalozyc.
O nie! Nie mam zamiaru na nowo zakladac trawnika.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek K. :-)
|