Data: 2008-04-23 18:29:34
Temat: Re: Jaka glebogryzarka?
Od: Panslavista <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 23 Kwi, 19:08, "Wolnicki Mirosůaw" <m...@h...pl> wrote:
> Po to glebogryzarka ma "ostrogć", by ustawiaă gůćbokoúă jej pracy. Po
> prawidůowym ustawieniu moýe teoretycznie sama jechaă, wystarczŕ dwa
> palce do kierowania i gazu.
>
> Masz racjć. Tyle ýe w moim przypadku wchodzć na teren dziewiczy, który od 10
> lat nie widziaů ýadnej maszyny rolniczej. Ostroga powinna zagůebiă sić w
> glebe. Niestety ostroga sobie swobodnie podskakuje po powierzchni a
> glebogryzarka gna do przodu. Trzeba dobrze dociskaă ýeby sie wgryzaůa.
>
> Mirek.
Wystarczy początek - później ma miękko, ale lepiej byłoby zacząć
(jeżeli jest możliwość wjechania) normalnym ciągnikiem rolniczym i
albo glebogryzarka, albo pług i brony. Można też zastosować kultywator
sztywny lub głębosz. Jezeli nie ma takiej możliwosci proponuję
przemęczyc się z pierwszym pasem, a drugi jechac z ostrogą wetknietą w
zruszoną ziemię - będzie obróbka lzejsza i dokladniejsza, ale
przekrycie będzie 1,5, czyli pas obrobiony będzie zachodził na
poprzedni - więcej paliwa i czasu pochłonie ta praca.
|