justy napisał(a):

> More Lashes jest bardziej "suchy" w porównaniu z 2000kcal.

Dokładnie jest bardziej suchy, co w przypadku moich rzęs jest plusem, bo
faktycznie po jego użyciu mam zero posklejanych rzęs, za to są bardzo
ładnie rozdzielone. W przypadku 2000 sklejanie się zdarzało, a more
lashes wcale tego nie robi i faktycznie wydaje się jakby było więcej
rzęs. Ma niestety tylko jedną wadę, przez to, że jest suchy staje się
niewydajny... Mimo wszystko jak wykończę 2000 kupuje z powrotem more
lashes i juz go nie zdradzę :)

Jeszcze taka dygresja: zawsze jak miałam pomalowane rzęsy more lashes
koleżanki pytały co to za tusz, że mam *takie* rzęsy. Generalnie dla
mnie more lashes jest faworytem!

--
Pozdrawiam,
Justyna
Moje nowe "stare" zdjęcie:
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708