Jaką kuchenkę mikrofoalową kupić?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 268

121. Data: 2011-02-12 14:57:18

Temat: Re: Jaką kuchenkę mikrofoalową kupić?
Od: "JBP" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "AGA" <A...@A...pl> napisał w wiadomości
news:4d5689a0$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> I pewnie nie pomyślałabym o mikrofalówce gdyby nie produkt
>>>>>> Hortexu o nazwie Stimeria, którego bez mikrofalówki przygotować
>>>>>> się nie da.
>>
>> A czemu się tak na tę Stimerię uparłaś?
> A znasz "zwykłą" mrożonkę o tym samym składzie?
>
Ja znam "zwykłe" . Można kupić np. w Tesco czy innym markecie. Też Hortexu
(lub innej firmy) i większe opakowanie. Takie same warzywa i dodatki.
Przyprawy, ryż, ziemniaki. Smaki do wyboru. Cena tych z mięsem lub owocami
morza 8-10 zł, bezmięsne 3-5 zł. Wrzucasz na patelnię zgodnie z opisem na
torebce lub to samo wkładasz do Twojego kombiwara. Ustawiasz temperaturę jak
dla warzyw (masz w instrukcji urządzenia).

>> Zresztą tu są sami ortodoksi kuchenni
> Bardzo eufemistycznie to nazwałaś. Sądząc po "dyskusji" tutaj nazwałabym
> to zupełnie inaczej.
>
Może nie sami ortodoksi. Tacy byli tutaj 10 lat temu i nie lubili pytań,
jakie Ty stawiasz, a przede wszystkim takich przemysłowo przygotowanych
produktów. Pewnie dlatego w większości wynieśli się gdzie indziej, natomiast
ich miejsce zajęły osoby bardziej "liberalne".
Poza tym nie zapominaj, że to jest usenet. Każdy może pisać, zakładać wątki,
ale nie ma przymusu odpowiadania na Twoje pytania. Dlatego - proszę -
powstrzymaj się z oceną osób, które Ci grzecznie odpisują.

JBP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

122. Data: 2011-02-12 15:33:32

Temat: Re: Jaką kuchenkę mikrofoalową kupić?
Od: "AGA" <A...@A...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja znam "zwykłe" . Można kupić np. w Tesco czy innym markecie. Też Hortexu (lub
innej firmy) i większe opakowanie. Takie same
> warzywa i dodatki. Przyprawy, ryż, ziemniaki. Smaki do wyboru. Cena tych z mięsem
lub owocami morza 8-10 zł, bezmięsne 3-5 zł.
> Wrzucasz na patelnię zgodnie z opisem na torebce lub to samo wkładasz do Twojego
kombiwara. Ustawiasz temperaturę jak dla warzyw
> (masz w instrukcji urządzenia).
Przydałaby się konkretna nazwa lub konkretne nazwy. Zwracam uwagę na mrożonki,
ale takich nie widziałam. Może ich zawartość jest ukryta, więc nazwa by się przydała.

> Poza tym nie zapominaj, że to jest usenet. Każdy może pisać, zakładać wątki, ale
nie ma przymusu odpowiadania na Twoje pytania.
> Dlatego - proszę - powstrzymaj się z oceną osób, które Ci grzecznie odpisują.
Ależ nie zapominam i nie oceniam źle, co najwyżej "inaczej". :-)

Pozdrawiam
AGA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

123. Data: 2011-02-12 16:01:19

Temat: Re: Jaką kuchenkę mikrofoalową kupić?
Od: "JBP" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "AGA" <A...@A...pl> napisał w wiadomości
news:4d56a84b$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...

> Przydałaby się konkretna nazwa lub konkretne nazwy. Zwracam uwagę na
> mrożonki,
> ale takich nie widziałam. Może ich zawartość jest ukryta, więc nazwa by
> się przydała.
>
U góry torebki foliowej jest nazwa firmy (przykladowo - Hortex). Poniżej
słowo "warzywa" lub "mieszanka" a dalej nazwa. Na niektórych jest dopisek
"na patelnię". Tych też nie musisz smażyć. Możesz wrzucić do kombiwara,
podlać odrobiną tłuszczu, albo wody, albo zagrzać na parze. Nie pamiętam
wszystkich nazw. Może być prowansalskie, chińskie, indyjskie, etc., albo "z
przyprawą.... ". Zależy czy mięsne, czy bezmięsne. Na folii jest kolorowy
nadruk jak te warzywa wyglądają. Jeśli nie wystarcza, na odwrocie jest
wymieniony dokładny "skład". Na froncie, na dole torebki waga w gramach, a
na odwrocie przepis, przynajmniej jeden (czasem z "wariacjami").
Zawartość to taki gotowiec, że aż "ortodoksom kuchennym" zęby zgrzytają ;)

JBP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

124. Data: 2011-02-12 16:25:17

Temat: Re: Jaką kuchenkę mikrofoalową kupić?
Od: "AGA" <A...@A...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Przydałaby się konkretna nazwa lub konkretne nazwy. Zwracam uwagę na mrożonki,
>> ale takich nie widziałam. Może ich zawartość jest ukryta, więc nazwa by się
przydała.

> U góry torebki foliowej jest nazwa firmy (przykladowo - Hortex). Poniżej słowo
"warzywa" lub "mieszanka" a dalej nazwa. Na
> niektórych jest dopisek "na patelnię". Tych też nie musisz smażyć. Możesz wrzucić
do kombiwara, podlać odrobiną tłuszczu, albo
> wody, albo zagrzać na parze. Nie pamiętam wszystkich nazw. Może być prowansalskie,
chińskie, indyjskie, etc., albo "z
> przyprawą.... ". Zależy czy mięsne, czy bezmięsne. Na folii jest kolorowy nadruk
jak te warzywa wyglądają. Jeśli nie wystarcza,
> na odwrocie jest wymieniony dokładny "skład". Na froncie, na dole torebki waga w
gramach, a na odwrocie przepis, przynajmniej
> jeden (czasem z "wariacjami").
> Zawartość to taki gotowiec, że aż "ortodoksom kuchennym" zęby zgrzytają ;)

Bardzo dziękuję i pozdrawiam
AGA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

125. Data: 2011-02-12 16:34:00

Temat: Re: Jaką kuchenkę mikrofoalową kupić?
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-02-12 17:01, niebożę JBP wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "AGA" <A...@A...pl> napisał w wiadomości
> news:4d56a84b$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Przydałaby się konkretna nazwa lub konkretne nazwy. Zwracam uwagę na
>> mrożonki,
>> ale takich nie widziałam. Może ich zawartość jest ukryta, więc nazwa
>> by się przydała.
>>
> U góry torebki foliowej jest nazwa firmy (przykladowo - Hortex). Poniżej
> słowo "warzywa" lub "mieszanka" a dalej nazwa. Na niektórych jest
> dopisek "na patelnię". Tych też nie musisz smażyć. Możesz wrzucić do
> kombiwara, podlać odrobiną tłuszczu, albo wody, albo zagrzać na parze.
> Nie pamiętam wszystkich nazw. Może być prowansalskie, chińskie,
> indyjskie, etc., albo "z przyprawą.... ". Zależy czy mięsne, czy
> bezmięsne. Na folii jest kolorowy nadruk jak te warzywa wyglądają. Jeśli
> nie wystarcza, na odwrocie jest wymieniony dokładny "skład". Na froncie,
> na dole torebki waga w gramach, a na odwrocie przepis, przynajmniej
> jeden (czasem z "wariacjami").
> Zawartość to taki gotowiec, że aż "ortodoksom kuchennym" zęby zgrzytają ;)

Bo ponieważ?

Qra
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

126. Data: 2011-02-12 16:40:22

Temat: Re: Jaką kuchenkę mikrofoalową kupić?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-02-12 17:01, JBP pisze:
> Zawartość to taki gotowiec, że aż "ortodoksom kuchennym" zęby
> zgrzytają ;)

Czy ortodoksi nie uznają już mrożonek?

Heretyczka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

127. Data: 2011-02-12 17:13:01

Temat: Re: Jaką kuchenkę mikrofoalową kupić?
Od: "JBP" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4d56b7f3$0$2447$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2011-02-12 17:01, JBP pisze:
>> Zawartość to taki gotowiec, że aż "ortodoksom kuchennym" zęby zgrzytają
>> ;)
>
> Czy ortodoksi nie uznają już mrożonek?
>
> Heretyczka

O ile pamiętam - ortodoksi używają świeżych warzyw i obrabiają je od
początku (czyszczą, kroją, itd.). Podobnie mięsiwa. Żadnych polepszaczy i
zamienników w kostce, granulkach, proszku czy w płynie. Zioła najlepiej
świeże w listkach, ziarna zmielone tuż przed użyciem. Porządna śmietana,
masło, dobre oliwy. Poczytajcie sobie stare archiwa tej grupy.

Dla zainteresowanych - nie jestem ortodoksem, jeśli potrzeba kupuję mrożonki
i susze rozmaite.
A... i lubię herezję, nawet w kuchni . Przynajmniej brak w tym monotonii ;)

JBP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

128. Data: 2011-02-12 17:14:50

Temat: Re: Jaką kuchenkę mikrofoalową kupić?
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-02-12 18:13, JBP pisze:

> O ile pamiętam - ortodoksi używają świeżych warzyw i obrabiają je od
> początku (czyszczą, kroją, itd.).

Od początku to najpierw sieją/sadzą do doniczek i robią rozsady ;)

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

129. Data: 2011-02-12 17:49:12

Temat: Re: Jaką kuchenkę mikrofoalową kupić?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 12 Feb 2011 18:14:50 +0100, Aicha napisał(a):

> W dniu 2011-02-12 18:13, JBP pisze:
>
>> O ile pamiętam - ortodoksi używają świeżych warzyw i obrabiają je od
>> początku (czyszczą, kroją, itd.).
>
> Od początku to najpierw sieją/sadzą do doniczek i robią rozsady ;)

No bez przesady - bazylię kupiłam do caprese; zetnę zieloniutkie czubki, a
resztę przesadzę do większej doniczki, dam do szklarenki, wyrośnie pięknie.
Na całe lato i jesień będę miała piękne krzaczki, jak w zeszłym roku :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

130. Data: 2011-02-12 18:15:48

Temat: Re: Jaką kuchenkę mikrofoalową kupić?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-02-12 18:49, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 12 Feb 2011 18:14:50 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2011-02-12 18:13, JBP pisze:
>>
>>> O ile pamiętam - ortodoksi używają świeżych warzyw i obrabiają je od
>>> początku (czyszczą, kroją, itd.).
>> Od początku to najpierw sieją/sadzą do doniczek i robią rozsady ;)
> No bez przesady - bazylię kupiłam do caprese;

A świeże pomidory to skąd masz o tej porze roku?

> zetnę zieloniutkie czubki, a
> resztę przesadzę do większej doniczki, dam do szklarenki, wyrośnie pięknie.
> Na całe lato i jesień będę miała piękne krzaczki, jak w zeszłym roku :)

Mnie się nigdy nie udało utrzymać bazylii dłużej niż 2 tygodnie w doniczce.

Ewa