"pluton" <p...@n...pl> wrote in message
news:agslse$fb6$1@flis.man.torun.pl...
> Witam,
>
> > przymierzam się do remontu łazienki i zastanawiam się jaką wannę wybrać:
> > metalową (za ok. 250 zł) czy akrylową (kosztuje minimum 600 zł). Czy
warto
> > inwestować w akrylową (zależy mi na zminimalizowaniu kosztów)- jeżeli
tak,
> to
> > jakie są jej zalety?
>
> TYLKO blacha, w kolysce styropianowej.
> Akryl
> a) peka
> b) halasuje
> c) rysuje sie

Halasuje blaszana i nawet wygluszenie ze styropianu niewiele daje. Nie
halasuje zeliwna ale o taka juz trudno. Blaszana odprysnie jak cos ci do
wanny wpadnie twardego (mnie to sie czesto zdarza). Emalia umie peknac. Jak
nalalem do wanny blaszanej goracej wody a dopiero wrocilem i w lazience bylo
10 st C to emalia trzasnela az milo. Odglosy nagrzewajacej sie wanny
blaszanej i potem stygnacej tez mile nie sa. Ale kazdy bierze to co sie mu
podoba. Gdyby akrylowe mialy same wady to ich cena bylaby napewno nizsza
(sporo) od metalowych bo nikt by ich nie chcial kupowac.

Zaleta wanny blaszanej to jej wytrzymalosc statyczna. Bez stelarzy i innych
podpor mozna ja na nozkach ustawic i sie kompac. Przy akrylu to jednak
stelarz albo dobra zabudowa jest potrzebna. Ja jednak bym wiecej blaszanej
nie kupil

vpw