Data: 2010-01-07 12:13:36
Temat: Re: Jaki czytnik newsów z dobrym KFem ?
Od: Iza <f...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 7 Sty, 12:56, Ender <e...@n...net> wrote:
> Iza pisze:
>
>
>
>
>
> >>>>>>> Etam, wisimito kto jak mnie postrzega, dr y e to
> >>>>>>> Ci odpisywa am :)
> >>>>>> No popatrz, co za zbieg okoliczno ci.
> >>>>>> A mnie wisi co ci si wydaje, e niby dr y em ;-)
> >>>>>> ENder
> >>>>> Ok, jak stryjenka uwa a...moge do
> >>>>> niej w og le nie odpisywac...wystarczy napisa
> >>>>> s******j, wiesz dobrze, e to na minie dzia a skutecznie ;)
> >>>> Oto ca y sens dyskusji z tob .
> >>>> Chodzi o mi tylko o to,
> >>>> e jakkolwiek rozbawi y mnie niekt re twoje szczeg y,
> >>>> typu rzopu czy japu, spoza oczywi cie twojego ycia,
> >>>> to nie zamierzam brn w kolejne, ani dr y co tam ci wisi, a co nie.
> >>>> Po prostu rozbawi y i to wszystko,
> >>>> a ty ju w blokach startowych czekasz na sygna do sprintu st d :-)
> >>>> ENder
> >>> Ty jednak mnie lubisz, pomimo tego mojego dziwactwa :)
> >>> no to masz buziaka spontanicznego :*
> >>> tu Ci daje bo w realu to by mnie nawet nie dotkn ;)
> >>> Taaaak wiem wiem...nawet bys sie nie stara bo masz
> >>> tak gorace kole anki,ze siedzi c na Twoich kolanach rozprasowuj Ci
> >>> dzie w dzie
> >>> tylkiem kanty na spodniach ;P ;)))
> >> By mo e potrafisz odda s owem odrobin swojej erotyki,
>
> > Otóż wcale nie mam tego na celu.
> > Tylko Ty mnie tak obierasz bo stworzyles sobie
> > w umyśłe taki mój wizerunek :)
>
> Albo to ty nie masz tej świadomości
> i stawiałbym raczej na to, sądząc podobnych obserwacjach u innych ;-)
>
>
>
>
>
> >> ale to jeszcze o wiele za ma o,
> >> eby pcha si do ciebie z apami,
> >> o ile w og le kto ma to w zwyczaju ;-)
> >> ENder
>
> > Zasadniczo taki sytuacje mi sie nie zdarzają bo na co dzień nosze
> > groźna minę. :)
> > Ale wiesz... miałam ze 4 mis temu taka historię.
> > W markecie przyglądał mi sie mężczyzna ok 50tki.
> > Niby nic w tym dziwnego, ale miało to miejsce zawsze jak
> > akurat w tym samym czasie robiliśmy zakupy.
> > No i ja nieco rozbawiano tym zjawiskiem powiedziałam to
> > mojemu "panu" a on na to:
> > 'Jak zwykle widzisz i wyczuwasz to... czego inni nie zauważają"
> > Ok... nie ciągnę tematu.
> > Ale raz, kiedy na zakupach byłam sama, zbiegło sie
> > w okolicznościach, że był również ten pan z ŻONĄ!!!
> > No i wyszło tak, że przy kasie stałam za nimi.
> > No wiedze "kontem oka",ze ten fajans pakując zakupy gapi sie na mnie.
> > Wreszcie ...mówi do żony... pakuj bo ja coś zapomniałem.
> > I wyobraź na oczach własnej biednej żony przewalił/przecisną mi sie po
> > plecach i tyłku całym ciałem łapiąc mnie przy tym za ramiona obiema
> > rękami, zamiast jak normalni ludzie wejść
> > otwarta bramką...dwa kroki dalej.
> > No.... w drodze powrotnej nie mógł już na to liczyć ...zmieniłam
> > stanowisko kasjerskie. ;)
> > Btw faceci to maja te pomysły ;DDD
>
> Nie wątpię, że nawet na pustyni znalazłby się jakiś promyk rodzaju
> męskiego,
> który znacznie delikatniej ogrzewałby twoje szczególne miejsca :-))
> ENder
Nie śmiałam nawet marzyć ,że uwierzysz mi
w tę historię, ale co tam ...lans musi być...
przeciez jestem mała myszą pałającą słomianym ogniem rzucającą
przy tym cień smoka ;)
___
iza
|