Data: 2010-01-07 18:50:49
Temat: Re: Jaki czytnik newsów z dobrym KFem ?
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Robakks pisze:
> Chyba nie rozumiesz mój drogi Stalkerze, że nie jesteśmy Bogami
> i słowo "Niech" w praktyce nie działa. W praktyce nikt przy zdrowych
> zmysłach, kto podpisuje się imieniem i nazwiskiem - nie wypisuje
> idiotyzmów.
Ło jezu, gdyby tak było to bym się z Tobą zgodził.
Niestety tak nie jest :-)
> Przyglądnij się na wpisy jakimi zasypytwane jest SCI
> i zapytaj tych osób czy pisaliby to samo gdyby wprowadzono
> personifikację i autoryzację tekstów. Zapewniam Cię. że 99%
> czatowników, trolli i dzieci neostrady, którzy opanowali Usenet
> odpowie, że NIE - że gdyby stracili anonimowość to nie pisaliby
> takich idiotyzmów. :)
Robakksie ciągle niestety nie mogę sie z Tobą zgodzić,
bo twój postulat jest niestety nierealizowalny na grupach dyskusyjnych.
Wynika to najnormalniej w świecie z charakteru komunikacji w internecie
To o czym piszesz to utopia, czy może raczej teoria, nie znajdująca
potwierdzenia w praktyce...
1. Użytkownik nie straci anonimowości jeśli tego nie będzie chciał.
Najwyżej będzie się podpisywał Jan Kowalski zamiast Piotr Nowak.
I tak nie będziesz w stanie tego sprawdzić.
Czy następnym krokiem ma być dołączone ksero dowodu osobistego do
każdego postu?
2. Nawet jeśli wprowadziłbyś obowiązek podpisywania się, to wystarczy to
zrobić w polu nadawca, nie trzeba redundancji danych w tekście postu.
3. Twoje piękne w teorii założenie w praktyce jest słabe, bo
spowodowałoby CHAOS podpisowo-cytacyjny. Wynika to z tego co napisałem
wcześniej: Nie uwzględnia ono charakteru prowadzonej dyskusji, wartości
informacji i nie wyjaśnia np. CO należy podpisywać, jak traktować
podpisy w cytatach itp. rzeczy. W prostej drodze prowadzi do giga
postów, w których nie będzie można się połapać, a wystarczyłoby po
prostu stosować starą poczciwą netykietę
> Na pewno miałeś okazję czytać wywiady prasowe. Tam bardzo
> wyraźnie jest zaznaczane, które słowa mówi redaktor, a które
> osoba udzielająca wywiadu. Taki wywiad jest bardziej czytelny
> bo wiadomo, które słowa są czyje. :-)
Bo wywiad prasowy NIE MA innych możliwości identyfikacji niż podana
przez Ciebie powyżej, a grupa dyskusyjna MA takie możliwości.
Poza tym przecież WYWIAD ma zupełnie inną specyfikę niż dyskusja na
grupie. Jest LINIOWY (w sensie przebiegu)
> PS. Nie wycina się podpisu dla siebie, bo wycinający wie co wycina
> ale nie wycina się w trosce o innych. To empatia. Nie wycinam
> podpisów aby inni wiedzieli kto z kim rozmawia. To publiczna grupa :-)
Ależ nie wycinaj czego chcesz, dla mnie to nie ma znaczenia, bylebyś
mądrze gadał, no a w tej dyskusji to tak różnie z tym jest... :-)
Stalker
|