Data: 2004-05-19 11:23:46
Temat: Re: Jaki stepper dla mojej kobiety?
Od: "Hania " <v...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
t...@p...onet.pl napisał(a):
> Ad.2 i 3 Uparła się na stepper.
Ehm, to moze niech sie Kobiecinka przejdzie do jakiegos klubu i popatrzy na
cwiczenie na stepie? Ja tam sie spotkalam tylko ze zwyklymi-szerokimi na
jakies 80 cm, tak wiec da sie i wasko i szeroko, maja nadstawke (to znaczy
zdejmowane podstawki raczej ;-)) - mozna cwiczyc dosc plasko (dla
poczatkujacych) i z wysokim podskokiem, wchodzic, wskakiwac, obchodzic i
obskakiwac.
WAZNE, by robila to w butkach amortyzowanych (tzw. adidaski) a nie na bosaka
czy w tenisowkach (stawy!)
> Ad.4. Problem w tym że wybranka ma problemy z samoakceptacją w zakresie nie
> wyrobionych części.
To czesciej pokazuj jej, jak Ty ja akceptujesz :))))
Zdrowki
Hania
P.S. odnosnie szowinizmu chyba rzeczywiscie wesze zbyt duzy podstep ;-)))
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|