Data: 2003-07-16 12:35:02
Temat: Re: Jaki wozek elektryczny?
Od: "Inwalida" <i...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lech Dubrowski" <l...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:bf2ojg$383$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Na takie warunki to zaden wozek elektryczny sie nie przyda. Tu potrzebny
> jest jakis czterokolowy motocykl terenowy.
Tu masz racje. Niestety nie wiem nawet gdzie takiego sprzetu szukać :-(
Zwykły 4-ro kołowiec nie zda egzaminu, bo spadnę :-)
W jakimś francuskim katalogu widziałem taki fajny wynalazek,
ale nie dotarłem do żródła.
Wracając do pierwszego zdania. Nawet na zwykłym silnym elektryku,
dawałem sobie radę. A przed tym elektrykiem miałem Saaba elektrycznego.
To była zabawka. Niezależne osie, wszystkie koła duże, 2 potężne silniki.
Spokojnie można było brać busa na hol. Kiedyś ktoś zaparkował poldka,
blokując mi wyjazd. Bez żadnych komplikacji został przeparkowany :-)
Jednak na tej klasy wózek nie mam kasy :-(
W każdym razie dobry elektryk zdaje egzamin.
Pozdrawiam
|